Duchowny upomniał Ewę Krawczyk w dniu urodzin Krzysztofa. Poszło o ubiór. "To jest rodzaj niezrozumienia istoty chrześcijaństwa"
Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia. Wiadomość, która błyskawicznie obiegła media, wydawała się ponurym żartem. Wszystko przekazał w sieci menadżer artysty – Andrzej Kosmala. Pod postem, który opublikował w social mediach, natychmiast zaczęły pojawiać się kondolencje. Wokalistę żegnali nie tylko fani, ale też mnóstwo gwiazd show-biznesu. Masowo udostępniali zdjęcia i związane z artystą wspomnienia. Od tych wydarzeń minęło już pół roku.
09.09.2021 | aktual.: 09.09.2021 10:43
Muzyk swoją nagłą śmiercią pozostawił w żałobie przede wszystkim ukochaną żonę Ewę, z którą spędził 40 lat. Kobieta nadal nie radzi sobie ze stratą męża. Niedawno wyznała, że musi wspierać się farmakologią:
Po stracie ojca rozpacza także jego jedyny syn – Krzysztof junior. W ostatnich latach ich stosunki nie układały się najlepiej, ale w licznych wywiadach zapewniał, że bardzo mu go brakuje.
75. urodziny Krzysztofa Krawczyka. Duchowny upomniał Ewę Krawczyk
Gwarancją tego, że pamięć o artyście zawsze będzie żywa, są jego piosenki. Od dnia śmierci muzyka rozbrzmiewają one na kolejnych koncertach i festiwalach. Gwiazdy estrady w ten sposób chcą oddać hołd swojemu przyjacielowi. Wczoraj Krawczyk świętowałby 75 urodziny. W tym dniu miało miejsce wiele wzruszających wydarzeń.
Syn artysty najpierw opublikował w sieci wzruszający post pełen wspomnień, a później udał się na grób ojca na cmentarzu w Grotnikach. Zdradził, jak jego tata świętował urodziny za życia:
W kościele w Grotnikach odbyła się też msza, którą zamówiła Ewa dla swojego męża. Syn artysty nie pojawił się w świątyni. Biskup Antoni Długosz, który odprawiał nabożeństwo, wspomniał, że miał do żony muzyka wielką prośbę. Upomniał ją, by przestała nosić czarne ubrania:
Śmierć Krzysztofa Krawczyka, to nadal niepowetowana strata nie tylko dla najbliższej rodziny, która w piękny sposób uczciła jego urodziny, ale także dla licznych fanów.