Eurowizja 2024. Justyna Steczkowska przerwała milczenie w sprawie Luny. "Dla siebie jestem zwycięzcą"
Justyna Steczkowska przegrała z Luną podczas preselekcji Eurowizji. Teraz diwa postanowiła podzielić się refleksjami na temat zwycięstwa swojej młodszej koleżanki. Jak uważa, czy szansę na wygraną w finale są duże?
07.05.2024 18:34
Już dzisiaj podczas pierwszego półfinału Eurowizji 2024 na scenie wystąpi Aleksandra "Luna" Wielgomas. Udało jej się zwyciężyć w preselekcji, tym samym deklasując m.in. Justynę Steczkowską, faworytkę. Plejada porozmawiała z diwą i zapytała o to, co sądzi ona o udziale swojej znacznie młodszej koleżanki w konkursie.
ZOBACZ TEŻ: Eurowizja 2024. Dzisiaj Luna wystąpi w półfinale. Jak oglądać, o której i w jaki sposób zagłosować?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy według Steczkowskiej Luna ma szanse na Eurowizji?
Przed Luną wyjątkowo ciężkie wyzwanie. Jak wchodząca gwiazda polskiej sceny muzycznej musi stanąć przed ogromną publicznością i dać z siebie wszystko podczas półfinałowego występu. Znacznie bardziej doświadczona Steczkowska, że mocno ją w tym wspiera. Życzy także Lunie, aby udało jej się przedostać dalej i zaśpiewać w finale:
Życzę Lunie powodzenia i trzymam za nią kciuki. To duży konkurs, mnóstwo artystów, spora konkurencja i na pewno nie zabraknie nerwów, które zawsze zabierają nam dużą część umiejętności. Sztuka opanowania stresu jest ważną rzeczą w przypadku tak dużych przedsięwzięć. Będę oglądać Eurowizję. Głosować na Polskę nie możemy, ale przesyłam Lunie dużo dobrej energii. Życzę jej, żeby przeszła dalej.
Justyna Steczkowska o hejcie: "może podciąć skrzydła"
Po preselekcjach Luna musiała mierzyć się z dużym hejtem. Wielu internautom zdawało się nie podobać to, że to właśnie ona pojedzie do Malmö. Justyna Steczkowska doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak destrukcyjny wpływ mogą mieć nieprzychylne komentarze.
W przypadku powrotu bez nagrody wiem, że internauci bywają bezlitośni. Taka krytyka może podciąć skrzydła na wiele lat. Mam jednak nadzieję, że ludzie, którzy zajmują się Luną, wiedzą, jak podtrzymać ją na duchu w trudnych i emocjonalnych chwilach - powiedziała.
Osobiście uważa siebie za wygraną. Dzięki występowi podczas preselekcji udało jej się zaliczyć progres artystyczny. To była dla niej okazja, aby inaczej spojrzeć na swoją karierę.
Dla siebie jestem zwycięzcą, bo ten występ pomógł mi w samorozwoju. Nie czuję się sfrustrowana czy przegrana, bo jestem już w połowie pracy nad nową płytą. Znalazłam dla siebie nowe otwarcie - podsumowała swoją wypowiedź.