Włochy faworytem Eurowizji 2017. Kasia Moś ocenia i wskazuje swoje typy: "Czasem wygrywają dziwne rzeczy" [WIDEO]
Eurowizja 2017 tuż tuż. Już 9 maja Kasia Moś z piosenką Flashlight wystąpi w pierwszym półfinale podczas konkursu w Kijowie. Piosenkarka dopina ostatnie szczegóły przed wylotem na Ukrainę.
Grzegorz Dobek
Ostatnie dni przed rozpoczęciem wydarzenia obfitują w domysły, kto wygra Eurowizję 2017. Według bukmacherów największe szanse w tym roku mają Włochy, czyli Francesco Gabbani Occidentali's Karma. Zapytaliśmy Kasię, jak się jej podoba piosenka tego kraju. Okazuje się, że nie jest to jej typ numer jeden:
Słyszałam propozycję Francesco. To jest piosenka bardzo luźna, taka radosna. Ja mam inne osoby, których piosenki mi się bardziej podobają. To jest na przykład Finlandia. Bardzo podoba mi się łotewska propozycja. Bardzo podoba mi się również Bułgar Krisitan Kostow. Belgia też jest z fajną piosenką. W tym roku jest naprawdę dużo fajnych kompozycji. Wydaje mi się, że ten konkurs z roku na rok się zmienia. Pamiętam, że kiedyś jak oglądałam Eurowizję to wydawało mi się, że to jest taki konkurs, że czasami dziwne rzeczy są wysyłane i dziwne rzeczy wygrywają. Wydaje mi się jednak, że wszystko to zmierza w dobrą stronę - powiedziała
Zgadzacie się z Kasią Moś? O tym, jak jej pójdzie na Eurowizji dowiemy się już za dwa tygodnie. W rankingach bukmacherów Polska jest zaliczana do grona finalistów, obecnie zajmuje 18. miejsce.