Szykuje się skandal na Eurowizji 2017 na Ukrainie! A wszystko przez Rosję
Do Eurowizji 2017 pozostały dwa miesiące. Większość uczestniczących krajów już wybrało swoich reprezentantów. W barwach Polski wystąpi Kasia Moś z piosenką Flashlight. Sporo jednak mówi się o delegacji z Rosji, która podobno waha się nad swoim udziałem w konkursie. Do bojkotu Eurowizji na Ukrainie wzywają cenieni rosyjscy artyści, którzy odnieśli sukces w przeszłości. Głównym powodem całego zamieszania jest oczywiście konflikt zbrojny, który od kilku lat trwa pomiędzy wschodnimi państwami.
07.03.2017 19:30
Rosjanie obawiają się, że ich reprezentant nie będzie miał zapewnionej wystarczającej opieki ze strony organizatorów. Tak twierdzi sekretarz prasowy Prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrij Pieskow. Z kolei organizatorzy Eurowizji 2017 zapewniają, że wszyscy uczestnicy mają gwarancję bezpieczeństwa.
O ewentualnej rezygnacji Rosji z Eurowizji 2017 mówiło się już rok temu, po wygranej Jamali. Przypomnijmy, że Ukrainka zarówno w głosowaniu jury, jak i widzów zajęła drugie miejsce, ale po zsumowaniu punktów uplasowała się na pozycji zwycięzcy. Jeśli jednak o wyniku decydować miałyby smsy publiczności, konkurs wygrałaby Rosja, a tegoroczna edycja odbyłaby się najprawdopodobniej w Soczi.