Euro 2024. Marianna Schreiber na trybunach. Nie patrzy na grę, eksponuje wdzięki

Marianna Schreiber od czasu, gdy wystąpiła w "Top Model", nie daje o sobie zapomnieć. Najpierw nagrywała piosenki, potem zakładała partię (która wyrzuciła ją następnie ze swoich szeregów). Jej mąż, Łukasz Schreiber, oznajmił publicznie, że rozwodzi się z Marianną. Od tamtej pory kobieta szuka pomysłu na siebie, między innymi walcząc w MMA.

Marianna Schreiber wrzuciła do sieci filmik spod stadionu, na którym polska reprezentacja robi, co może, by wygrać z reprezentacją Francji. Kobieta, ubrana w krótki biały top i czerwoną spódnicę mini, dumnie prezentowała szalik z napisem "Polska".

• Marianna, ale mecz trwa już 30min. spóźniłaś się.
• Pani Marianno, mecz już trwa 30 minut - zwracają jej uwagę internauci.

CZYTAJ TAKŻE: Euro 2024. Marcin Najman BOLEŚNIE zakpił z reprezentacji Polski

Po opublikowaniu filmiku spod stadionu Marianna Schreiber opublikowała jeszcze kilka wpisów na portalu X (dawniej: Twitter). Zwróciła uwagę na to, w jakim stylu Polacy kibicują swojej reprezentacji.

Po zwycięstwach sportowcy wynoszeni są ponad niebiosa i pompowany jest balonik, natomiast po porażkach besztani są z błotem. Zastanówmy się czy nasza krytyka i oczekiwania nie są zbyt duże. Dlatego, że wiem iż nie mamy szansy wyjść z grupy to mimo to jestem za biało czerwonymi - jak zawsze. Nigdy nie wstydzę się, że jestem Polką.

Schreiber pokazała też, jak wygląda stadion. Pokazała jednak głównie siebie, w tym swoją, dość skąpą, stylizację w polskich barwach. Wygląda na to, że celebrytka, zamiast oglądać mecz, robi sobie kolejne zdjęcia, odwracając się do reprezentacji Polski plecami. Obserwujący jej konto zarzucili Mariannie, że znów "się lansuje".

• To jak chcesz pokazać, to nie zasłaniaj!
• Ty Marianna mecz oglądaj, bo karny jest.