Ellen DeGeneres w rozmowie z Oprah Winfrey o zakończeniu swojego kultowego programu. Nie ukrywa żalu

Ellen DeGeneres w 2003 roku zaczęła prowadzić The Ellen DeGeneres Show — program, w którym gości największe gwiazdy. Każdy odcinek przyciąga przed telewizory milionową publiczność. Chociaż wydawałoby się, że show będzie trwało niemal wiecznie, nad produkcją zawisły czarne chmury.

Kilka miesięcy temu prowadząca przeniosła nagrania do swojej posiadłości i nie poinformowała o tym pracowników. Po pewnym czasie zaproponowała im powrót do pracy, obcinając ich wynagrodzenie o 40 procent. To jednak nie koniec jej problemów. Prawie 50 osób opowiedziało o piętnowaniach i rasistowskich żartach, których doświadczyły na planie. Także goście zaczęli skarżyć się na złe warunki, jakie panowały za kulisami.

Okazuje się, że program po wielu latach znika z anteny. W 2022 roku zostanie wyemitowany ostatni sezon. Gospodyni w rozmowie z Daily Mail powiedziała, że zakończenie talk-show nie ma związku z oskarżeniami o mobbing, które w ostatnim czasie padały pod jej adresem:

Ellen w czwartkowym odcinku programu gościła swoją przyjaciółkę, Oprah Winfrey. Gospodyni w pewnym momencie skomentowała decyzję o zakończeniu show. Powiedziała, że nie dochodziło to do niej, dopóki nie zaczęła mówić o tym głośno. Zdradziła, co naprawdę czuje:

Gwiazda dodała, że nie ma wątpliwości, iż to właściwa decyzja:

Oprah Winfrey odparła, że doskonale rozumie Ellen DeGeneres. Dziesięć lat temu, gdy zakończyła The Oprah Winfrey Show, znalazła się w podobnej sytuacji:

Show Ellen zastąpi program Kelly Clarkson. Co nieoficjalnie potwierdziła osoba z branży w rozmowie z portalem Page Six.