Ekspertka z TV boleśnie zjechała dzisiejsze komunie. "Poubierani jak MŁODE PARY"
Sezon komunijny często wiąże się z pytaniami. Ile najlepiej dać do koperty? Jaki prezent kupić? Znana z telewizji ekspertka, Irena Kamińska-Radomska, powiedziała, co sądzi o dzisiejszych komuniach. Nie było wesoło.
Pierwsza komunia święta coraz częściej przypomina małe wesele, co budzi kontrowersje. Irena Kamińska-Radomska, ekspertka od etykiety, w rozmowie z Plejadą zwraca uwagę na przesadę w organizacji przyjęć oraz na "chore" prezenty, które stają się polem do licytacji między dziećmi i dorosłymi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agnieszka Kaczorowska o słowach Ewy Chodakowskiej. Wymowna reakcja
Kamińska-Radomska o dzisiejszych komuniach
Sezon komunijny rozpoczyna się w maju, a przyjęcia często odbywają się w dużych restauracjach. Dzieci ubierane są w stroje przypominające ślubne, co zdaniem Kamińskiej-Radomskiej, odciąga uwagę od duchowego wymiaru uroczystości. Ekspertka podkreśla, że najważniejsza jest sama komunia święta, a nie materialne aspekty.
Faktycznie zmierza to w tym kierunku pod wieloma względami. Po pierwsze, przyjęcia komunijne odbywają się w wielkich restauracjach lub w salach bankietowych. Druga rzecz to stroje. Zarówno dziewczynki, jak i chłopcy są poubierani jak młode pary. Chyba że parafia zarządzi inaczej, wówczas stroje dla chłopców i dziewczynek są jednolite i skromne - stwierdziła.
Kamińska-Radomska: "Sfera zaniedbań dorosłych"
Zwraca uwagę na problem drogich prezentów, które prowadzą do licytacji między rodzinami. Dzieci zaczynają rywalizować, kto otrzymał lepszy prezent, co jest wynikiem zaniedbań dorosłych. Ekspertka podkreśla, że obdarowywanie powinno opierać się na regule wzajemności, a nie na materialnym przepychu:
Trudno więc się dziwić, że potem same dzieci zaczynają licytować się między sobą, popisując się, kto dostał lepszy rower, droższy smartfon czy inny bardziej atrakcyjny prezent. Takie sytuacje mają miejsce, kiedy dzieci są źle wychowane. Oczywiście brakiem odpowiedniego wychowania trudno obarczać dzieci. To sfera zaniedbań dorosłych.
Ekspertka doradza, aby unikać dawania pieniędzy w kopertach. Zamiast tego, warto spełniać marzenia dzieci, ale z umiarem i po wcześniejszej analizie sensu danego oczekiwania. Prezenty powinny sprawiać radość i wspierać rozwój dziecka, a nie być oderwane od rzeczywistości.
ZOBACZ TEŻ: Nie zawieszono współpracy z Adamem K. Ekspertka zabrała głos: "Milczenie pogłębia KRYZYS"