Edyta Pazura pochwaliła się zdjęciem z andrzejkowego wieczoru. W salonie urządziła niezłą imprezę
Edyta Pazura zyskała popularność w momencie, gdy związała się z Cezarym Pazurą. Ich związek na samym początku zbudzał sporo kontrowersji. Aktor poznał swoją żonę przypadkowo i pochodziła ona spoza branży. Jest też od niego sporo młodsza, dlatego nie wiele osób wróżyło, że potrwa to dłużej. Zakochani udowodnili jednak, że wszystkie przeciwności losu nie mają znaczenia, jeśli w grę wchodzi prawdziwa miłość. Szybko wzięli ślub i doczekali się pierwszego dziecka. Ich najstarsza córka Amelia przyszła na świat w 2009 roku. Później dołączyło do niej młodsze rodzeństwo. Ich syn Józef ma już 9 lat a córeczka Rita to urocza trzylatka.
26.11.2021 | aktual.: 26.11.2021 23:18
Wiadomo, że małżonkowie spędzają ze sobą każdą wolną chwilę, a ich miłość z każdym dniem jest coraz silniejsza. Pięknie mówią o sobie w wywiadach, a aktor na każdym kroku podkreśla, jak bardzo kocha swoją żonę.
Edyta Pazura pokazała, jak spędza Andrzejki
Edyta Pazura doskonale radzi sobie jako mama gromadki pociech. Bardzo prężnie prowadzi też konto na Instagramie, gdzie zgromadziła sporą liczbę fanów. Jej obserwatorzy chętnie podglądają kolejne posty, w których można zobaczyć, jak wygląda życie sławnego małżeństwa, gdy zgasną kamery. Gwiazda nie problemu z tym, by ujawniać ciekawostki z ich życia. Należy także do tych mam, które chętnie chwalą się zdjęciami swoich pociech w sieci.
Żona Cezarego Pazury na swoim koncie stara się dostarczyć przede wszystkim rozrywki i często pokazuje przepełnione humorem zdjęcia. Tak jest też dzisiejszego wieczoru. Postanowiła pokazać, jak w jej domu wygląda impreza w andrzejkowy wieczór. Razem z najmłodszą córeczką w domowych pieleszach spędza czas w bazie zbudowanej z krzeseł i koca.
Post Edyty wywołał sporo komentarzy. Rozumieją ją zwłaszcza młodzi rodzice, którzy w ten sam sposób spędzają teoretycznie imprezowy czas.
Pochwalcie się w komentarzach, jak spędzacie andrzejkowy wieczór. Imprezujecie, czy spędzacie czas z dziećmi jak Edyta?