Edyta Górniak zaśpiewa jeszcze "To nie ja"? Chodzi o pieniądze, padła milionowa kwota
Edyta Górniak podczas ostatniego festiwalu w Opolu zapowiedziała, że więcej nie zaśpiewa piosenki "To nie ja". Okazuje się jednak, że wokalistka mogłaby przemyśleć kolejne wykonanie słynnego utworu. Wielki miłośnik tej piosenki musiałby mieć jednocześnie głębokie kieszenie, bo Edyta rzuciła zaporową kwotą.
Edyta Górniak, jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich wokalistek, zasłynęła dzięki piosence "To nie ja", którą wykonała podczas Eurowizji w 1994 roku. Utwór ten przyniósł jej drugie miejsce w konkursie, co było ogromnym sukcesem dla Polski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Doda o zakazach na festiwalu w Opolu, rytuałach przed koncertem i swoich wymaganiach.
Edyta Górniak pożegnała się z Oplem i piosenką "To nie ja"
Koncert w Opolu był hołdem dla Jacka Cygana, autora tekstu "To nie ja". Cygan, obchodzący swoje 75. urodziny, był obecny na scenie, a jego twórczość była celebrowana przez wielu artystów. Edyta Górniak, wykonując swój eurowizyjny przebój, oddała hołd zarówno Cyganowi, jak i swojej muzycznej przeszłości.
Podczas występu w Opolu, Edyta Górniak zaprezentowała "To nie ja" w nowej aranżacji, pokazując, że jej artystyczna droga ewoluowała przez lata. Publiczność doceniła jej wirtuozerski popis, co potwierdziło, że Górniak wciąż potrafi zachwycać swoim talentem.
Artystka ogłosiła, że to jej pożegnanie z opolską sceną, na której występowała przez wiele lat. Gwiazda zapowiedziała także, że więcej nie wykona na żywo piosenki "To nie ja". Wzruszające, ostatnie wykonanie utworu zostało nagrodzone gromkimi brawami od publiczności.
To było moje pożegnanie z moim miastem, z tą sceną, którą całuję. Dziękuję za wszystkie lata. Za wasze serce. Dziękuję wszystkim za tę przepiękną historię moich wszystkich wystąpień na tej scenie. Zabieram ją na całe życie. Żegnaj Opole! - mówiła artystka, oklaskiwana przez publiczność.
Edyta Górniak zaśpiewa znów "To nie ja"? Chodzi o miliony złotych
Choć Edyta Górniak zapowiedziała, że więcej widzowie nie usłyszą od niej na żywo piosenki, która przyniosła Polsce najlepszy wynik na Eurowizji, to okazuje się, że kobieta zmienną jest, bo wokalistka już zastanawia się, czy byłaby skłonna zmienić zdanie.
Jeśli chodzi o Opole, moja decyzja jest raczej nieodwracalna. Jeśli chodzi o "Ewkę"... Jak będzie milion dolarów, to pomyślę o tym - cytuje jej słowa "Super Express".
Okazuje się, że wyjątkowo hojny miłośnik talentu Edyty mógłby ją przekonać do złamania danego słowa.