Opole 2025. Edyta Górniak ZESZŁA ZE SCENY podczas występu. Nie zaśpiewała hitu Ryszarda Rynkowskiego
Edyta Górniak nie zaśpiewała przeboju Ryszarda Rynkowskiego z innymi artystami koncertu w hołdzie Jackowi Cyganowi. Już na początku występu zeszła ze sceny, co uwieczniły kamery TVP. Później wróciła, ale nie dołączyła do śpiewania z resztą wykonawców.
TVP koncertem "Trzy ćwiartki" w ramach 62. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu uhonorowała twórczość Jacka Cygana, który wkrótce skończy 75 lat. Piosenki ze słowami utytułowanego znanego tekściarza zaśpiewali m.in. Edyta Górniak, Majka Jeżowska, Anna Jurksztowicz, Mietek Szcześniak i Stanisław Sojka. Wszyscy wykonawcy na koniec koncertu pojawili się na scenie, by podziękować publiczności za ciepłe przyjęcie. Następnie wspólnie wykonali razem numer "Za młodzi, za starzy" z repertuaru Ryszarda Rynkowskiego, który z powodu wypadku samochodowego nie dojechał do Opola.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Maciej Maleńczuk tłumaczy się ze swojego zachowania na próbie do festiwalu w Opolu. Nagle uderzył... w Stachurskiego
Edyta Górniak zeszła ze sceny podczas piosenki Ryszarda Rynkowskiego
Edyta Górniak w trakcie podziękowań stała w pierwszej linii obok Jacka Cygana. Gdy tylko orkiestra zaczęła grać piosenkę, to artystka zeszła ze sceny, co nie umknęło kamerom TVP. Dopiero po dłuższej chwili ponownie pojawiła się na scenie, trzymając w dłoniach serce wyciętym z papieru. Wróciła, by ukłonić się widzom, kiedy Cygan przedstawił gwiazdy koncertu. Nie miała ze sobą mikrofonu i nie dośpiewała ostatniego refrenu piosenki z resztą wykonawców, a jedynie tańczyła w rytm utworu. Na koniec przytuliła Cygana i wręczyła mu papierowe serce.
ZOBACZ TEŻ: "To moje POŻEGNANIE". Edyta Górniak po raz ostatni przemówiła do widowni festiwalu w Opolu