Edyta Górniak tłumaczy swoje wpisy ws. wojny w Ukrainie. "Gdybym nie zajęła żadnego stanowiska, byłoby to dziwnie ocenione"
Edyta Górniak rozpoczęła karierę kilka dekad temu. W tym czasie osiągnęła bardzo wiele. Nagrała sześć studyjnych albumów, które biły rekordy popularności. Ostatni z nich ukazał się dziesięć lat temu, jednak gwiazda regularnie raczy swoich fanów nową muzyką, a także występuje podczas największych wydarzeń w kraju. Wczoraj zaśpiewała podczas koncertu Solidarni z Ukrainą, takie utwory jak Nie proszę o więcej oraz Nie zapomnij.
28.02.2022 | aktual.: 28.02.2022 16:13
Diwa wielokrotnie dzieliła się zdobytym doświadczeniem z początkującymi artystami. Zasiadała w panelu jurorskim Jak oni śpiewają?, a także była trenerką w The Voice of Poland oraz The Voice Kids. Edyta udowodniła, że równie dobrze radzi sobie na parkiecie. Występowała w 12. edycji programu Taniec z gwiazdami, w którym partnerował jej Jan Kliment. Przez etapy szła jak burza. Ostatecznie odpadła w półfinale, zajmując 3. miejsce.
W ostatnim czasie jest głośno o Edycie również za sprawą jej poglądów i przekonań. Od początku pandemii koronawirusa podchodziła do niej dość sceptycznie. Incydentem, który był szeroko komentowany w mediach, okazała się jej obecność podczas jednego z festiwali. Gwiazda na backstage'u dostrzegła informację o obowiązku zakrywania ust i nosa maseczką ochronną. Postanowiła zerwać kartkę, co nagrała, a następnie opublikowała w sieci.
Artystka jest również przekonana co do istnienia obcych. Uważa, że na innych planetach toczy się życie, o którym nie mamy pojęcia. Sądzi, że są również kosmici, którzy chronią Ziemię przed inwazją.
Edyta Górniak tłumaczy wpisy o wojnie w Ukrainie
24 lutego miał być dla Polaków szczęśliwym dniem, w którym ze względu na tłusty czwartek, każdy mógł się oddać słodkim pokusom. Tak się jednak nie stało. Obywatele kraju obudzili się w innej rzeczywistości. Okazało się, że Ukraina w środku nocy została zaatakowana przez Rosję. Gwiazdy z samego rana wyrażały wsparcie dla sąsiadów ze wschodu i myślały, jak im pomóc. Wielu zaangażowało się w zbiórki żywności, ubrań, rzeczy potrzebnych do codziennego życia, a także pieniędzy.
Edyta Górniak również postanowiła wypowiedzieć się w sprawie i zamieściła post, który wywołał sporo kontrowersji. Prosiła o unikanie słowa wojna i pozytywne myśli. Jeden z fanów napisał nawet, że "wygląda jak gołąb, symbolizujący pokój i odrodzenie". Gwiazda swego czasu dała się poznać ukraińskiej publiczności. Na tamtejszym rynku ukazała się jej kaseta Invisible, z której pochodzą hity Impossible czy Whatever it takes.
Gwiazda w rozmowie z reporterką Jastrząb Post wyjawiła, że treść, którą chciała przekazać, nie została przez wielu dobrze zrozumiana. Postanowiła wyjaśnić, co dokładnie miała na myśli:
Piosenkarka, korzystając z okazji, postanowiła również zaapelować do ludzi:
Podzielacie zdanie Edyty?