To już 23 lata od występu Edyty Górniak na Eurowizji! Była od włos od zwycięstwa. Dlaczego nie wygrała? [CIEKAWOSTKI]
Dzisiaj, 30 kwietnia, minęły dwadzieścia trzy lata od chwili, w której dwudziestodwuletnia Edyta Górniak w skromnej, białej sukience, z pofalowanymi włosami i głosem porywającym serca widowni wystąpiła na deskach dublińskiego Point Theatre. 39. Konkurs Piosenki Eurowizji był dla Polaków wydarzeniem niemalże historycznym - młodziutka artystka z teatru Buffo zaśpiewała na międzynarodowej scenie piosenkę To nie ja.
30.04.2017 | aktual.: 30.04.2017 21:54
Utwór skomponował Stanisław Syrewicz. Piosenka w oryginale powstała niemal dekadę wcześniej, napisana dla amerykańskiego zespołu Chicago. Posiadała jedynie angielski tekst, lecz w 1994 roku Jacek Cygan tchnął w nią polskiego ducha, w swoim tekście nawiązując do biblijnej Ewy.
Na scenie towarzyszył Edycie jedynie trzyosobowy chórek. Dumy, którą odczuwali Polacy patrząc na dziewczynę romskiego pochodzenia, wyśpiewującą niebotycznie wysokie nuty nie da się opisać żadnymi słowami.
Górniak koniec końców przegrała z gospodarzami. Zwyciężyli Paul Harrington i Charlie McGettingan, piosenką Rock ’n’ Roll Kids i pokonali nas stosunkiem głosów 226:166.
Dlaczego Edyta Górniak nie wygrała Eurowizji 1994?
Wokół występu Polki pojawiło się sporo spekulacji, mówiło się nawet o bojkocie przez kilka państw ze względu na wykonanie piosenki po angielsku podczas próby generalnej, co było zabronione przez regulamin. Wówczas na Eurowizji można było śpiewać tylko i wyłącznie w języku ojczystym, a jakiekolwiek zmiany musiały zostać wcześniej zaakceptowane przez organizatorów. Edyta tłumaczyła całe zajście chorym gardłem i przeziębieniem spowodowanym zmianą temperatury.
Dobry omen dla Kasi Moś?
Dziś, tego samego dnia w którym przypada dwudziesta trzecia rocznica występu Górniak, na Eurowizję do Kijowa wyleciała Kasia Moś. Wokalistka ma ogromne szanse na zwycięstwo, na które po cichu liczymy przecież wszyscy? Kto wie, może fakt, że wyruszyła w podróż akurat dzisiaj okaże się być dobrym omenem? Polska piosenkarka ma szansę sięgnąć po to, co niemal udało się zdobyć fenomenalnej Edycie? Trzymamy za nią kciuki i wiernie kibicujemy.