Internauci reagują na dramę Krzysztof Stanowski-Edyta Bartosiewicz. Wysnuli miażdżące dla niej wnioski
Krzysztof Stanowski nagrał kilka krótszych i dłuższych filmów nt. działalności Natalii Janoszek w Internecie. W jednym z nich wykorzystał fragment utworu Edyty Bartosiewicz pt. Skłamałam. To nie spodobało się artystce, która oprotestowała to w oświadczeniu.
Jego treść zacytował portalPudelek, będący częścią grupy Wirtualna Polska.
Wszystkie swoje piosenki pisałam z myślą o tym, by niosły pozytywny przekaz. Nie chcę, by w jakikolwiek sposób przyczyniały się do nagonki na kogoś, kto być może ma jakieś poważne zaburzenia osobowościowe – zaczęła wokalistka.
Przedstawiła też swoje oczekiwania. Chce, by Stanowski ją przeprosił, usunął piosenkę ze swojego materiału i wpłacił pieniądze na cele charytatywne.
Oczekuję przeprosin od @krzysztof.stanowski za użycie fragmentów utworu 'Skłamałam' bez mojej zgody, usunięcia ich ze swojego filmu i wpłacenia odpowiedniej kwoty na rzecz wskazanej przeze mnie organizacji charytatywnej. P.S. Wszystkie prawa do moich piosenek są po mojej stronie – dodała.
Krzysztof Stanowski zareagował na wpis Edyty Bartosiewicz
Stanowski pozytywnie odniósł do wpisu Bartosiewicz i wyciszył sporny fragment.
Wprawdzie nie muszę tego robić, bo wszystko mam rozkminione, ale po pierwsze skoro Edyta Bartosiewicz tak bardzo nie chce by jej piosenka była kojarzona z tematem zaburzeń psychicznych to ja to szanuję, a po drugie nie chcę, by ten ważny temat był rozwadniany przez wątek absolutnie ósmorzędny (a widzę, że już niektórzy zaczęli działać w ten sposób), więc wyciszyliśmy niektóre fragmenty. Jak się plik przetworzy (co może potrwać 24 godziny) to będzie można delektować się kilkusekundową ciszą. Pozdrawiam i zachęcam do oglądania Bollywoodzkiego Zera tych, którzy jeszcze tego nie zrobili – napisał na Twitterze.
Internauci komentuję zachowanie Edyty Bartosiewicz
Jeśli z kolei mowa o użytkownikach social mediów, ci dość sceptycznie przyjęli oświadczenie Bartosiewicz. Niektórzy z nich sugerują wręcz, że dzięki Stanowskiemu Polacy sobie o niej przypomnieli. Jeszcze inni – że wokalistka celowo poruszyła temat, by zwiększyć swoje zasięgi.
- I cyk dzięki Staniewskiemu trochę fejmu wpadł, bo już trochę w zapomnienie się poszło.
- Co jest ciekawe, wszystkie posty pani sięgają od jednego do 70 komentarzy. Po pierwszym poście o Krzysztofie Stanowskim wbiła Pani 700+ komentarzy i jeszcze większe zasięgi. Drugi post ma cztery godziny i już 600+ komentarzy. Czyżby kręcenie afery tylko dla zasięgów o głupie trzy sekundy wyrwane z utworu ? Serio aż tak panią te trzy sekundy zabolały czy o zasięgi chodzi?
- Prawo cytatu szanowna pani. Każdy je ma. Dzięki niemu to znowu ktoś o pani sobie przypomniał – to niektóre ich komentarze.
A Wy co myślicie na ten temat?