Edward Miszczak o aferze z Agnieszką Kaczorowską. "Ona nie marnuje czasu"
Edward Miszczak w rozmowie z Jastrząb Post opowiedział o gwiazdach nowej edycji "Tańca z gwiazdami", w tym o Agnieszce Kaczorowskiej. Nie zabrakło wątku głośnej afery.
Agnieszka Kaczorowska, znana tancerka i aktorka, powróciła do 16. edycji "Tańca z gwiazdami" jako partnerka Filipa Gurłacza. Jej doświadczenie taneczne, zdobyte m.in. podczas międzynarodowych konkursów, jest dużym atutem pary, która liczy na sukces w nadchodzącej edycji. W ostatnim czasie jednak częściej niż o zbliżającym się tanecznym wyzwaniu mówi się o aferze z Marianną Schreiber, która sugeruje, że aktorka miała nawiązać romans z członkiem ekipy "Królowej przetrwania".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miszczak komentuje aferę z Kaczorowską. "Ona nie marnuje czasu"
Edward Miszczak o udziale Agnieszki Kaczorowskiej w "Tańcu z gwiazdami"
Nasza reporterka, Karolina Motylewska, zapytała Edwarda Miszczaka o udział Agnieszki Kaczorowskiej w "Tańcu z Gwiazdami". Czy afery z jej udziałem nie zaszkodzą programowi?
To jest za wcześnie, aby to powiedzieć. Jak na razie to była u naszej konkurencji. Ona nie marnuje czasu, jak nie dostaje oferty z jednej stacji, to idzie do drugiej. Nasi widzowie znają ją, bo to nie ma tak, że jest zabukowana jedna widownia. Oczywiście jest tak zwany core target, który jest lojalny tylko i wyłącznie jednemu kanałowi, ale jest sporo wędrującej publiczności, która wybiera albo osobę, albo format. Myślę, że takim elementem, który się pojawił w "Tańcu z Gwiazdami", jest udział gwiazd, za którymi się przyjdzie - ocenił.
Edward Miszczak o gwiazdach nowej edycji "Tańca z gwiazdami"
Jedną z gwiazd, które mają przyciągnąć widzów do nowej odsłony "TZG" jest Magda Mołek, która przez dłuższy czas nie była widziana na ekranach.
Magda Mołek nie istniała w telewizji od paru lat. Jej powrót nie do telewizji, ale do "Tańca z gwiazdami", był jakimś zjawiskiem, widzieliśmy na konferencji ramówkowej, z jaką owacją ją przyjęto. Więc ta widownia telewizyjna trochę za nią tęskni. Czy ona tęskni za telewizją? Bardzo. Ale już dzisiaj ma dwie nogi, telewizyjną i sieciową, która dla niej będzie ważniejsza? Zobaczymy, a może obie będą ważne - stwierdził.
Edward Miszczak wie, że nie tylko celebryci, ale także tancerze są ważnym elementem show. Nie ukrywał, że cieszy się z powrotu Jana Klimenta i jego żony Lenki.
To jest w ramach tego nurtu powrotu. Wróciła jego żona Lenka, wrócił Janek, specjalnie dla naszej wielkiej gwiazdy, która postanowiła zatańczyć. Zrobiliśmy teraz w "halo tu polsat" taki reportaż o ich czeskich korzeniach. Ogromna oglądalność, czyli ten polski sentyment do pary imigrantów z Czech, z Ostrawy, niedaleko granicy, ale jednak po tamtej stronie.
Znaleźli życie w Polsce, tutaj żyją, tu pracują, tu są gwiazdami, ale pojechaliśmy tam, gdzie zaczynali, na czeską stronę. Zobaczyliśmy to, jak Lenka wyszła z rodzinnego domu dziecka, jak nie wstydzi się tego swojego pochodzenia, jak ładnie o tym mówi, bo to jest niesamowita siła świadcząca o tej kobiecie, która zrobiła taki progres i przeszła taką drogę. O Janku, jej miłości, z którą poszła w świat. To są piękne opowieści, to jest piękna bajka, to jest piękna nowela, która zdarza się tylko w telewizji - podsumował.