Dziś pogrzeb Jerzego Stuhra. Przez chorobę ważył 62 kg

Jerzy Stuhr to postać, której nie trzeba przedstawiać miłośnikom polskiego kina. Przez dekady stał się symbolem najwyższej jakości aktorstwa, mając na swoim koncie role w filmach, które na trwałe wpisały się w historię polskiej kinematografii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W swojej karierze Stuhr wielokrotnie udowadniał, że jest nie tylko wybitnym aktorem, ale również reżyserem, scenarzystą i pedagogiem. Jego wkład w rozwój polskiego teatru i filmu jest nieoceniony. Prace nad kolejnymi projektami przerywała jednak nieoczekiwana choroba, która na długi czas wyłączyła go z aktywności zawodowej.

W 2011 roku aktor usłyszał jedną z najtrudniejszych diagnoz w swoim życiu – nowotwór krtani. Leczenie było długie i wyczerpujące. W dodatku, w 2016 roku musiał stawić czoła kolejnej tragedii – zawałowi serca. Cztery lata później przeszedł ciężki udar mózgu, który pozbawił go mowy na dłuższy czas.

Niestety, choroba nie dawała za wygraną. W 2023 r. nowotwór powrócił, zmuszając aktora do ponownej walki. Konieczna była operacja, podczas której usunięto wznowę raka krtani. Przez kilka tygodni przebywał na oddziale intensywnej terapii. To wtedy schudł tak bardzo, że ważył 62 kilogramy.

Niestety, Jerzy Stuhr zmarł 9 lipca. Właśnie trwają uroczystości pogrzebowe legendarnego aktora.

Czytaj też: Magda Gessler w rudych włosach? Dokopaliśmy się do BARDZO starych zdjęć