Smutne wieści dla użytkowników Instagrama. To koniec z Instastories jakie znaliśmy. Zmiany wprowadza też Facebook
W poprzednim tygodniu doszło do bardzo poważnej awarii Facebooka, Messengera oraz Instagrama. Spowodowało to wielką konsternację, ponieważ użytkownicy na całym świecie mieli problemy z wysyłaniem i odbieraniem wiadomości oraz trudności w połączeniu się z serwerem. Co prawda awaria została usunięta po kilku godzinach, ale mocno dała się we znaki. Internauci nie wyobrażają już sobie codziennego funkcjonowania bez wymienionych aplikacji.
18.12.2020 | aktual.: 19.12.2020 01:38
Mamy też smutne wieści dla nich, gdyż przez wejście w życie unijnej dyrektywy ePrivacy w najbliższym czasie z Messengera oraz Instagrama zniknie kilka ważnych opcji.
Jakie opcje znikną z Messengera i Instagrama?
21 grudnia wejdzie w życie dyrektywa unijna ePrivacy, podają wirtualnemedia.pl. Nakłada ona szereg regulacji na dostawców usług telekomunikacyjnych i na komunikatory internetowe, które świadczą usługi na terenie Unii Europejskiej. Zmiany dotyczą przede wszystkim zakresu pozyskiwania i przetwarzania danych osobowych, w tym m.in. pliki cookies.
Najbardziej zmiany wprowadzone przez nową dyrektywę odczują użytkownicy Messengera i Instagrama. Pierwszy komunikator do tej pory dawał możliwości utworzenia sondy w czatach grupowych - nie będzie ona już dostępna, zniknie także możliwość ustawiania pseudonimów. Dodatkowo FB nie będzie mógł korzystać z targetowania reklam.
Jeśli chodzi o IG, to najważniejszą zmianą będzie zniknięcie niektórych narzędzi w Instastories. Nie będzie można wysyłać w wiadomościach prywatnych zdjęć modyfikowanych za pomocą filtrów z rozszerzoną rzeczywistością, co było chętnie używaną opcją komunikatora.
Wymienione funkcje zostaną usunięte, ponieważ nie spełniają zapisów umieszczonych w dyrektywie. Póki co Facebook wyłącza je stopniowo.
Użytkownicy już zauważyli, że zniknięcie niektórych funkcjonalności jest dosyć uciążliwe, zwłaszcza dla tych, którzy codziennie z nich korzystali.