Dorota Zawadzka zrzuciła 20 kilogramów. Zdradziła, co musiała usunąć z diety

Dorota Zawadzka postanowiła walczyć ze zbędnymi kilogramami. Popularna "Superniania" pochwaliła się imponującymi efektami i zdradziła, jak walczy o wygląd i zdrowie. Z czego musiała zrezygnować?

Dorota Zawadzka schudła już 20 kilogramów
Dorota Zawadzka schudła już 20 kilogramów
Źródło zdjęć: © Facebook

15.07.2024 07:30

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Dorota Zawadzka przed laty robiła karierę w telewizji jako "Superniania", specjalistka od kwestii wychowywania dzieci. Dziś psycholożka nie bryluje już w show-biznesie, ale jest w stałym kontakcie z fanami za pośrednictwem mediów społecznościowych. To tam pochwaliła się swoją metamorfozą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dorota Zawadzka zrzuciła 20 kilogramów. Niezwykła metamorfoza "Superniani"

Dorota Zawadzka za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała, że postanowiła zrzucić zbędne kilogramy z pomocą dietetyczki. To ona odradziła jej stosowanie leku na cukrzycę, z którego korzysta wiele gwiazd. Okazało się, że bez potencjalnie szkodliwego rozwiązania udało jej się osiągnąć spektakularne rezultaty.

Po trzech miesiącach nieliczenia kalorii, jedzenia samych zdrowych rzeczy w ilościach, jakie potrzebuję, wczoraj właśnie osiągnęłam minus 20 kilogramów. Jestem w połowie mojej drogi. Wiem, że jestem zaopiekowana i naprawdę czuję się wysłuchana i zrozumiana. Z moimi wszystkimi wątpliwościami, doświadczeniami i wiedzą. Zaufałam i wygrałam - pochwaliła się.

Zawadzka przyznała, że początkowo musiała usunąć z jadłospisu owoce i nabiał, które bardzo lubi. Na szczęście dietetyczka pozwoliła jej rozszerzyć dietę o lubiane przez nią produkty.

Dorota Zawadzka schudła 20 kilogramów. To nie koniec

Zawadzka nie ukrywa, że schudnięcie miało zbawienny wpływ na jej zdrowie. Dlatego zdecydowała, że to nie koniec walki z kilogramami.

Moje wyniki są w normie, we wszystkich parametrach. Mam więcej energii i znowu weszłam w swoją ulubioną sukienkę. Idę po drugie dwadzieścia. Uda mi się - stwierdziła.