NewsyDorota Wellman w odmienionym wydaniu. Obcisła stylizacja przyciąga uwagę

Dorota Wellman w odmienionym wydaniu. Obcisła stylizacja przyciąga uwagę

Dorota Wellman
Dorota Wellman
Źródło zdjęć: © KAPIF

08.08.2024 16:27

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wielkimi krokami zbliża się Top of the Top Sopot Festival 2024. W tym roku jedną z prowadzących to wydarzenie została Dorota Wellman. Musimy przyznać, że na zdjęciu ogłaszającym jej udział w festiwalu prezentuje się zjawiskowo. Uwagę przyciąga obcisła stylizacja.

Śmiało można stwierdzić, że Dorota Wellman jest jedną z najpopularniejszych dziennikarek w Polsce. Przez lata wypracowała sobie pozycję gwiazdy w stacji TVN. 63-latkę na co dzień możemy oglądać w programie "Dzień dobry TVN". Ten format prowadzi w duecie z Marcinem Prokopem.

Teraz okazuje się, że otrzymała ona kolejną posadę. Postanowiono, że Dorota Wellman zostanie jedną z prowadzących Top of the top Sopot Festival 2024. Informacje o nowym angażu dziennikarki przekazano za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dorota Wellman poprowadzi Top of the top Sopot Festival 2024

Wiadomo, że Dorota Wellman poprowadzi pierwszy dzień wydarzenia. Festival potrwa cztery dni i zaplanowany go od 19 do 22 sierpnia 2024 roku w Operze Leśnej w Sopocie. Na scenie wystąpią największe polskie gwiazdy.

Co ciekawe, na zdjęciu ogłaszającym Dorotę Wellman w roli jednej z prowadzących Top of the top Sopot Festival 2024, widzimy ją w zupełniej nowej odsłonie.

Dorota Wellman w odmienionym wydaniu. Obcisła stylizacja przyciąga uwagę

Dziennikarka, prezentując szeroki uśmiech, pozuje w dopasowanej limonkowej sukience z marszczeniami. Wydaje się, że 63-latce udało się zrzucić kilka kilogramów lub jest to po prostu efekt świetnie dobranej stylizacji.

Dorota Wellman
Dorota Wellman © Instagram | @tvn.pl

Przypomnijmy, że niejednokrotnie Dorota Wellman mówiła o swoich problemach zdrowotnych, przez które nie mogła zrzucić zbędnych kilogramów.

Wyglądam, jakbym zjadła świnię w całości, a na moim talerzu ląduje zwykle zielenina. Jeśli cieknie mi ślinka, to na widok kolorowych sałat, a nie mięsa. Choroba, która mnie dotknęła, powoduje otyłość i choćbym stanęła na głowie i zrobiła pirueta, to nie będę szczupła. Ćwiczę, jem zdrowo, dbam o siebie, jestem pod opieką lekarzy, ale z pewnymi rzeczami nie wygram - powiedziała w rozmowie z Plejadą.
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także