Ciarki wstydu. Brytyjczycy zażenowani zachowaniem Donalda Trumpa podczas spotkania z królową Elżbietą II! Gaf było co niemiara!
Donald Trump na kilka dni przyleciał do Wielkiej Brytanii, gdzie spotkał się z królową Elżbietą II. Prezydent USA, chociaż starał się zaprezentować najlepiej jak tylko mógł, zaliczył sporo gaf. Do pierwszej doszło już podczas powitania. Prezydent USA chcąc podać rękę monarchini, ostatecznie… przybił z nią "żółwika".
05.06.2019 | aktual.: 05.06.2019 15:40
Nie lepiej było na bankiecie. Trump prawdopodobnie nie słuchał przemówienia, które królowa wygłosiła na jego cześć. Jak donosi brytyjska prasa, reprezentant kraju Ameryki Północnej podczas wystąpienia monarchini uciął sobie drzemkę. Chociaż podczas bankietu na prezydenta czekała cała masa pyszności, odmówił skosztowania jednej z najważniejszych.
Donald nie ukrywa bowiem, że unika napojów wysokoprocentowych. Kiedy więc cała sala wzniosła toast winem, którego butelka kosztuje ponad 6 tysięcy złotych, prezydent pił sok z białych winogron. Królowa Elżbieta II, chcąc dopasować się do swojego gościa, celebrowała jego przybycie kieliszkiem wody gazowanej. Przy stole Trump w podziękowaniu za miło spędzone chwile wzniósł toast za głowę rodziny królewskiej, którą z tej okazji poklepał po plecach.
Na koniec uratowała go wreszcie żona. Królowa oprowadzając Trumpów po pałacu Buckingham zaprezentowała figurkę, którą otrzymała od małżonków przy okazji ich pierwszej wizyty. Prezydent teatralnie zachwycał się podarkiem zapominając jednak, że pochodzi on od niego. Gdy już otwierał usta, by zapytać królową o historię uroczej ozdoby, natychmiast do dyskusji włączyła się Melania, która przyznała, że doskonale pamięta tę niespodziankę i cieszy się, że prezent sprzed roku znalazł honorowe miejsce w kolekcji królowej.
Uff…