Cały świat śmieje się ze słów Donalda Trumpa. Twierdzi, że znalazł sposób na skuteczne leczenie COVID-19
Podczas wczorajszej transmitowanej w telewizji i internecie konferencji prasowej w sprawie ochrony przed koronawirusem, prezydent Donald Trump zaczął się głośno zastanawiać, czy nie warto sprawdzić możliwości leczenia zakażonych za pomocą wstrzykiwania środków do dezynfekcji. Podzielił się też pomysłem naświetlania ciał chorych promieniami UV.
24.04.2020 | aktual.: 24.04.2020 22:03
A było to tuż po tym jak Bill Bryan, kierownik działu nauki i technologii Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, zakończył prezentację dotyczącą badań przeprowadzonych przez jego zespół. Badania te pokazują, że wirus jest w stanie przetrwać o wiele krócej w cieplejszym i bardziej wilgotnym środowisku. Ta informacja sprowokowała Trumpa do dalszych rozważań.
Producenci środków dezynfekujących odpowiadają Donaldowi Trumpowi
Na reakcję świata nauki nie trzeba było długo czekać. Pulmonolog i ekspert do spraw globalnej polityki zdrowotnej, doktor Vin Gupta, uznał słowa amerykańskiego prezydenta za „niewłaściwe”, a sam pomysł za „niebezpieczny”.
Wypowiedź Donalda Trumpa dziwnie zbiegła się z podanymi w poniedziałek danymi na temat zatruć środkami czyszczącymi i wybielającymi w Stanach Zjednoczonych. Jak podały Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) w stosunku do roku 2019 odnotowano na początku bieżącego roku 20% wzrost takich zatruć.
Nie dziwi zatem, że na wypowiedź Trumpa błyskawicznie zareagowało biuro prasowe brytyjskiego koncernu Reckitt Benckiser (RBGLY), jednego z czołowych producentów środków dezynfekujących. To popularne w USA środki Lysol i Dettol, a także obecne w Polsce Cillit, Finish i Vanish.
Mówiąc krótko, zamiast słuchać polityków, lepiej słuchać lekarzy i czytać uważnie ostrzeżenia na etykietach. Dużo zdrowia!