Dominika Tajner o relacji z Michałem Wiśniewskim. Jest gotowa na nową miłość? [WIDEO]
Pierwsza połowa 2019 roku upłynęła Dominice Tajner pod znakiem osobistych dramatów. Najpierw zmarła babcia gwiazdy, potem zostawił ją mąż, a kilka tygodni później jej syn w ciężkim stanie trafił na OIOM. Na szczęście chłopiec pokonał okrutną chorobę i wrócił do pełni sił.
Tajner w rozmowie z reporterką Jastrząb Post opowiedziała jeszcze raz o wszystkich zawirowaniach w jej życiu, jakie miały miejsce w ostatnich miesiącach. Dominika w pewnym momencie odniosła wrażenie, że ktoś rzucił na nią klątwę:
U mnie to była seria. Ja chyba nie miałam tak w życiu, bo przeżyłam śmierć babci, rozwód z Michałem, bardzo ciężką chorobę syna. Bardzo dużo rzeczy się dzieje i tak w którymś momencie mówię: nie, chyba ktoś na mnie klątwę rzucił, trzeba to jakoś przerwać. I co próbowałam się podnieść, to było łup. Tak więc to było dosyć trudne. W "Tańcu" najbardziej przeżywałam śmierć babci. W dniu pierwszego odcinka ona zmarła, w dzień drugiego odcinka miała pogrzeb. Nie było to proste. A potem, to już lawina, ale wbrew pozorom mogę powiedzieć, że co nas nie zabije, to nas wzmocni. Ja czuję się silniejsza. To nie jest tak, że ja fruwam i nie mam złych dni. To jest ciężka praca.
Dominika Tajner o Michale Wiśniewskim i nowej miłości
Jakie obecnie ma relacje z byłym mężem? Dominika Tajner nie ukrywa, że trzyma za Michała Wiśniewskiego kciuki i życzy mu tego, co najlepsze:
My mamy bardzo poprawne relacje i myślę, że takie już zostaną. Ja mu życzę wszystkiego, co najlepsze. A czego on mi życzy, to musisz jego zapytać.
Michał w marcu znalazł miłość na Tinderze, wkrótce po raz piąty zostanie ojcem – jego partnerka Paulina jest w ciąży. A jak sprawy sercowe wyglądają u Tajner?
Tęskno mi za miłością, bo to jest najpiękniejsze uczucie jakie można mieć w życiu i oczywiście gdyby się pojawiła to byłabym przeszczęśliwa i na pewno ją przyjmę. Natomiast daje czas sobie, bo muszę pewne rzeczy przeanalizować. Ale na pewno miłości nie odrzucę, jak mnie trafi, to trafi. Nie opieram się. Szukałabym kogoś spoza show-biznesu.
I tego jej życzymy. Cała rozmowa poniżej.