Dominika Serowska o pierwszych zagranicznych wakacjach z synkiem. Tego się nie spodziewała
Dominika Serowska i Marcin Hakiel wybrali się z synkiem na zagraniczne wakacje. Mały Romeo ma niespełna rok i z pewnością wyjazd był dla pary niezwykle trudnym zadaniem pod względem logistycznym. W jednym z ostatnich wywiadów partnerka tancerza opowiedziała o tym, jak ich pociecha poradziła sobie w samolocie, a także podczas zabaw na basenie.
Marcin Hakiel i Dominika Serowska są w związku od blisko dwóch lat. Para doczekała się synka Romea, który przyszedł na świat w grudniu 2024 roku. Teraz, z racji wakacji postanowili zrobić sobie rodzinne wakacje w słonecznej Hiszpanii. Choć tancerz i jego partnerka bali się, jak ich pociecha zareaguje na lot oraz pierwszy wypoczynek w zupełnie innym środowisku, to okazało się, że... jest do tego stworzony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Natalia Szroeder o wakacjach. Z kim je spędzi? "Czeka mnie dzika przygoda"
Dominika Serowska zdradziła, jak Romeo znosi zagraniczne wakacje. Tego się nie spodziewała
Każdy, kto choć raz podróżował z malutkim dzieckiem, wie, że nie jest to łatwe. Mimo to Dominika Serowska i Marcin Hakiel zdecydowali się zabrać 8-miesięcznego Romea na wakacje do Hiszpanii. W rozmowie z "Super Expressem" partnerka Marcina Hakiela zdradziła, że podczas podróży samolotem, jak i późniejszych zabaw w basenie, chłopiec czuł się jak ryba w wodzie. Dodała, że Romeo był... najbardziej zrelaksowanym członkiem rodziny.
Romeo zdecydowanie niczego się nie boi, pierwszy lot samolotem, pływanie w basenie, morze. Myślę, że z naszej całej ekipy wakacyjnej, był najbardziej zrelaksowany i tryskał pozytywną energią! - zapewniła Serowska w rozmowie z "Super Expressem".
Dominika Serowska i Marcin Hakiel chcą mieć więcej dzieci? Partnerka tancerza zostawia ubranka po Romeo
Serowska już kilkukrotnie była pytana o powiększenie rodziny. W rozmowie z naszą redakcją wyznała, że Marcin Hakiel chciałby mieć jeszcze kilkoro dzieci. Co ciekawe, para nie tylko rozważa biologiczne pociechy, ale także nie wyklucza adopcji. W mediach społecznościowych Dominika wyznała natomiast, że nie sprzedaje ubranek po Romeo. To może oczywiście sugerować wspomniane wyżej plany.
Marcin chciałby mieć jeszcze trójkę biologicznych dzieci. Powiedział jeszcze, że poza tą trójką możemy jeszcze adoptować. On bardzo chciałby mieć dużą rodzinę, dla niego to jest ważne i on to lubi, a ja muszę jeszcze chwilę pomyśleć, czy to jest dla mnie - zdradziła Karolinie Motylewskiej Serowska.