Dom mody Jean Paul Gaultier solidaryzuje się z ofiarami ataku terrorystycznego we Francji
Dziś każdy obywatel świata ma na imię Charlie
08.01.2015 | aktual.: 08.01.2015 18:44
"Jestem Charlie" - z takim hasłem od wczoraj fotografują się niemal wszyscy. Niestety powód jest smutny - na redakcję francuskiej satyrycznej gazety Charlie Hebdo spadła "klątwa islamistów". Redakcja została zaatakowana przez wyznawców Allaha. Gazeta słynęła z ostrej krytyki Muzułmanów oraz karykatur Mahometa, ale nie oszczędzała też innych religii i kultur. W zamachu zginęło 12 osób, w tym pięciu wybitnych francuskich rysowników, którzy współpracowali z Charlie Hebdo, a także dziennikarz i ekonomista Bernard Maris.
Na portalach społecznościowych Internauci solidaryzują się z ofiarami zamachu wpisując #JeSuisCharlie.
Francja ma swój 11 września. Francja już nigdy nie będzie taka sama. Czy zamknie zawsze przecież szeroko otwarte drzwi dla Muzułmanów? Pewnie tak się stanie - twierdzą eksperci.
Dom mody Jean Paul Gaultier