Maciej Dowbor nie pokaże twarzy córek. Sam źle wspomina czasy dzieciństwa: "Mam znaną mamę. Było niefajnie"
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor w czasie kwarantanny swoją aktywność zawodową przenieśli całkowicie do internetu. W roli influencerów spełniają się znakomicie. Całkowicie zawładnęli już Instagramem, a na każdy kolejny post fani wyczekują z wielkim utęsknieniem. Na swoim profilu przeprowadzają wywiady z gwiazdami w domowej atmosferze. Od niedawna przyszłą pora, aby rozszerzyć swoją działalność online – małżonkowie prowadzą kanał na YouTubie Dowbory be happy.
19.04.2020 | aktual.: 19.04.2020 17:10
Para bardzo często wpuszcza fanów do swojego życia prywatnego. Dom Dowborów nie jest już dla nikogo tajemnicą, ponieważ niejednokrotnie możemy zobaczyć jego różne zakątki. Na profilach gwiazd nie brakuje też zdjęć, które nie każdy odważyłby się pokazać większemu gronu odbiorców. Wystarczy tylko przypomnieć Macieja paradującego po salonie w kusej sukience swojej żony. Publikacja odbiła się szerokim echem w mediach, przyprawiając internautów o szeroki uśmiech.
Dlaczego Dowbor i Koroniewska nie pokazują twarzy córek?
Najrzadziej Joanna i Maciej pokazują swoje córki. Janinę i Helenkę możemy oglądać na zdjęciach tylko w wyjątkowych sytuacjach. Najczęściej dziewczynki pozują tyłem. Dzięki temu wiemy, że rosną jak na drożdżach i mają ze sobą świetną relację. Na jednym z ostatnich filmów, które małżeństwo dodało na YouTube, zdradzili, dlaczego nigdy nie zdecydują na ujawnienie twarzy swoich córek.
Zobacz także
Maciej Dowbor wspomniał również o swoim dzieciństwie. Popatrzył na prywatność swoich córek przez pryzmat własnych doświadczeń, które nie należały do najprzyjemniejszych. Przypomnijmy, że prezenter jest synem telewizyjnej legendy – Katarzyny Dowbor.
Podobne doświadczenie ze swoich kanałów w social mediach ma Joanna. Gwiazda, publikując zdjęcia swoich córek, spotyka się nieraz z ogromnym hejtem.