ExclusiveDanuta Martyniuk z "mamy Zenka" zmieniła się w modelkę! Nie byłoby to możliwe, gdyby nie wyeliminowanie z diety tych kilku składników

Danuta Martyniuk z "mamy Zenka" zmieniła się w modelkę! Nie byłoby to możliwe, gdyby nie wyeliminowanie z diety tych kilku składników

Danuta Martyniuk
Danuta Martyniuk
Krystyna Miśkiewicz
14.04.2023 13:40

Danuta Martyniuk to małżonka Zenka. Para pobrała się w 1989 roku. O ile przez długi czas pozostawała w cieniu męża, to w ostatnich latach mocno się to zmieniło. 55-latka często gości na czerwonym dywanie i udziela wywiadów. Przed kilkoma miesiącami pojawiła się w Pytaniu na śniadanie, gdzie zaprezentowała swój nowy look – w krótkim czasie udało się jej schudnąć prawie 20 kilogramów! 

Minęły kolejne tygodnie, a kilogramy dalej lecą w dół. Obecnie Danuta ma na koncie prawie 30 straconych kilogramów. W związku z utratą wagi zdecydowała się też na zabiegi upiększające. Wykonała nieinwazyjną liposukcję, zagęściła skórę i zoperowała nos. Na ostatnim evencie pojawiła się zupełnie odmieniona.

Danuta Martyniuk o zabiegach

Jak czuje się Danuta po przemianie?

Czuję się świetnie. Jestem zadowolona z siebie, czuję pełnię życia. Jest naprawdę super – otworzyła się przed nami.

Co było najcięższe w osiągnięciu idealnego wyglądu?

Chyba ćwiczenia – powiedziała, dodając, kto pomógł jej w tym wszystkim. – Kalina jest takim moim przewodnikiem, mentorem. Tłumaczy, co mam jeszcze zrobić na twarzy. Po prostu mi doradza. Bardzo dużo i bardzo dobrze.

Jak na zmiany u Danuty zareagowali jej mąż – Zenek i syn  Daniel?

Bardzo dobrze. Cieszą się, że jestem zadowolona, że nareszcie coś ze sobą zrobiłam. Są zadowoleni – ujawniła.

Czy udało się jej zmienić nawyki żywieniowe całej rodziny?

Jemy tylko ciemne pieczywo, (…), kasze, chude mięso i unikamy słodyczy – powiedziała w imieniu swoim i bliskim.

Danuta Martyniuk o utracie kilogramów i diecie

Nasza rozmówczyni zaczęła od przypomnienia tego, dlaczego zdecydowała się na przemianę.

Wszyscy wiedzą, że czytałam takie niepochlebne komentarze na mój temat: że jestem za gruba, że wyglądam na mamę Zenka i postanowiłam wziąć się za siebie. Zaczęłam od odchudzania. Przeszłam na dietę bez słodyczy, bo jadłam dużo słodyczy. Zaczęłam ćwiczyć, jeździć na rolkach, udało mi się chyba.

Jak dodała, nie korzystała z pomocy trenera, jednak jest jedna rzecz, której się obawia:

Nie robiłam tego z trenerem. Kiedyś ćwiczyłam, jak byłam dużo młodsza, kiedyś ważyłam bardzo mało, a później człowiek wchodzi w taki etap, że nic się nie chce. Ale się zmotywowałam i zaczęłam ćwiczyć. Robiłam różne lasery na ciało, bo jak się schudło, to trzeba ujędrnić to ciało. Mam nadzieję, że nie będzie efektu jo-jo.

W sobotni wieczór Danuta udała się do Hotelu Żubrówka, aby świętować otworzenie w nim kliniki La Perla:

Bardzo się cieszę, że tu powstała klinika, gdyż ja mam w Białowieży całoroczny dom. Tu przyjeżdżamy z mężem, bardzo lubię tu być, a jak się dowiedziałam, że jest La Perla to na pewno będę tu gościć. Bardzo lubię masaże. Na ciało, na twarz, lubię różnego rodzaju zabiegi na twarz, więc na pewno z czegoś skorzystam.

Jak się odżywia?

Mam męża, czasami syn wpada na obiad, więc muszę ugotować coś dla nich. Ale sama jem po troszeczku. Nie jem ziemniaków, za zupami nie przepadam, a jeżeli już jem pomidorową, czy barszcz ukraiński, to nie dodaje śmietanki. Jeżeli chodzi o drugie danie, to nie jem ziemniaków, ewentualnie kawałeczek mięska z surówką. Muszę gotować rodzinie, ale jakoś udaje mi się utrzymać tę dietę i nie przytyłam od tego czasu.

Jak podoba wam się Danusia w nowym wcieleniu?

  • Danuta Martyniuk (fot. AKPA)
  • Danuta Martyniuk (fot. AKPA)
  • Danuta Martyniuk (fot. AKPA)
  • Danuta Martyniuk w Pytaniu na śniadanie
  • Danuta Martyniuk (fot. AKPA)
  • Danuta Martyniuk w hotelu Żubrówka
  • Danuta i Zenon Martyniukowie na gali Osobowości i Sukcesy 2022
  • Danuta i Zenon Martyniukowie na gali Osobowości i Sukcesy 2022
  • Danuta i Zenon Martyniukowie na gali Osobowości i Sukcesy 2022
[1/9] Danuta Martyniuk (fot. AKPA)
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także