Danuta Martyniuk bez filtra. Synowa wrzuciła te fotki do sieci - tak żona Zenka wygląda naprawdę
Faustyna Martyniuk opublikowała niedawno kilka prywatnych nagrań, pokazując przy tym swoją teściową, Danutę Martynkiuk. Mama Daniela zaprezentowała się w zupełnie naturalnym wydaniu.
Faustyna Martyniuk, żona Daniela Martyniuka, opublikowała niedawno wzruszające nagranie i zdjęcia z porodówki, pokazując pierwsze chwile po narodzinach synka Floriana. Na nagraniach widać m.in. Zenka Martyniuka oraz jego żonę, Danutę, która z uśmiechem spogląda na wnuka. Świeżo upieczona babcia pozowała w naturalnym wydaniu, bez grama makijażu i filtrów. To rzadki moment, bo zwykle prezentuje się publicznie w innym wydaniu - znana jest z perfekcyjnych fryzur i drogich dodatków.
Michał Wiśniewski o Danielu Martyniuku. "On chyba sobie zdaje sprawę, że nie możesz sobie poradzić z tym, kim jest jego tata"
Tak naprawdę wygląda Danuta Martyniuk
Danuta Martyniuk w ostatnim czasie przeszła spektakularną metamorfozę – schudła około 20 kilogramów, zmieniła nawyki żywieniowe i zaczęła dbać o siebie poprzez dietę, aktywność fizyczną oraz zabiegi estetyczne. Impulsem do zmian były przykre komentarze postronnych obserwatorów.
Pod moimi zdjęciami internauci pisali, że jestem gruba, brzydka, że wyglądam jak mama Zenka i mąż powinien znaleźć sobie kogoś młodszego, atrakcyjniejszego. Bardzo mnie to zabolało i wreszcie przyszedł ten moment, kiedy pomyślałam: "Ja wam jeszcze pokażę!" – opowiadała w rozmowie z Party.
Danuta Martyniuk po metamorfozie zachwyca
Jak Danuta Martyniuk straciła zbędne kilogramy? W rozmowie z "Faktem" przyznała, że jej sekretem są czereśnie, które traktuje jako zdrową przekąskę.
Zapycham się teraz czereśniami. Wiem, że są słodkie, ale uwielbiam je. Poza tym jem to, co ugotuję, dzisiaj na przykład przygotowałam bigos, ale nie taki tłusty. Rezygnuję z jedzenia chleba, Zenek też unika bułek i tuczących rzeczy.
Jej mąż, Zenek, jest ze zmian zadowolony, chociaż zdarza mu się zapomnieć o komplementach.
Mój mąż często mi mówi, że ładnie wyglądam, że kupiłam ładną sukienkę. Czasami się nie domyśla, by coś skomplementować, ale mężczyźni już tak mają, jestem wyrozumiała – dodała.