Danuta Holecka miała ostatni dyżur? Jej słowa rozwiały wątpliwości

W ostatnich latach stała się twarzą TVP, a w szczególności Wiadomości. Danuta Holecka prowadziła ten segment od lat, ale najbardziej kojarzona będzie już z czasami rządów Prawa i Sprawiedliwości. Jej wypowiedzi nieraz były krytykowane nie tylko przez telewidzów, ale także internautów. Po ostatnich wyborach okazało się, że będzie musiała pożegnać się z Wiadomościami.

Chociaż nie straci pracy w Telewizji Polskiej, wiadomo już, że nie będzie prowadzić programu, z którym jest najdłużej związana. Ruszyła lawina spekulacji, kiedy dokładnie będzie miała swój ostatni dyżur. Chociaż przewiduje się, że nastąpi to dopiero 12 lub 13 grudnia, pojawiły się inne predykcje. Niektórzy sugerowali datę 8 grudnia.

Widzom nie pozostawało nic innego, jak przekonać się na własne oczy. Po włączeniu Wiadomości ich oczom ukazała się Holecka w eleganckiej burgundowej koszuli, która kontynuowała standardową dla programu narrację. Nie obyło się zatem bez obowiązkowej krytyki Donalda Tuska.

Niektórym z pewnością serce zabiło mocniej, gdy powiedziała o smutnej wiadomości. Dotyczyła ona jednak zmarłej Elżbiety "Chmurki" Sommer, ukochanej przez Polaków pogodynki. Kilka minut później program się zakończył. Danuta Holecka nie pożegnała się jednak z widzami.

Wszystko wskazuje zatem, że nie powiedziała ostatniego słowa i zobaczymy ją w kolejnym wydaniu panelu informacyjnego TVP.