Daniel Martyniuk wyprowadza się z Polski. Jeszcze nie wyleciał, a już mówi się o wielkich problemach. Co tym razem?
Zenek Martyniuk już dawno został okrzyknięty przez fanów królem muzyki disco-polo. Od kilku dekad tworzy on przeboje, przy których bawi się spora część Polaków. Poza sceniczną karierą jest on szczęśliwym mężem Danuty i ojcem Daniela. Niestety syn przysparza mu wielu zmartwień. Młody mężczyzna ma już za sobą kilka poważnych wybryków i zatargów z prawem. Wydawało się, że gdy wziął ślub i został ojcem, to nieco się uspokoi. Niestety jego małżeństwo zakończyło się rozwodem.
W ostatnim czasie w jego życiu zaszła jednak przemiana. Przestał on prowokować kolejne skandale i znalazł pracę na statku. Ojciec Daniela bardzo pochlebnie wypowiadał się na temat zachowania syna. Niestety kilka dni temu usłyszał on kolejny wyrok za wielokrotne łamanie zakazu prowadzenia samochodu.
Daniel Martyniuk za granicą będzie miał kolejne problemy?
Daniel po tym, jak usłyszał niekorzystny dla siebie wyrok sądu, nie mógł powstrzymać emocji. Chociaż na sali rozpraw miał kamienna twarz, to nerwy puściły mu później. Na Instagramie zamieścił wpis, w którym obraził sędzię.
Tuż po wyjściu z sali rozpraw stwierdził, że nie zamierza dłużej żyć w Polsce i prawdopodobnie na stałe zamieszka za granicą.
W rozmowie z Super Expressem do zapowiedzi młodego Martyniuka o wyprowadzce odniósł się znajomy rodziny. Twierdzi on, że charakter Daniela może znowu sprawić, że wpadnie on w tarapaty. Niestety gdyby zamieszkał za granicą, byłby całkowicie sam, bez pomocy najbliższych.
Myślicie, że Daniel zdecyduje się na wyprowadzkę?