Zenek Martyniuk jest zdruzgotany! Król disco-polo tak bardzo chciał pomóc Danielowi, ale został odtrącony przez syna!
Zenek Martyniuk przy okazji swojej wizyty w Warszawie próbował spotkać się ze swoim synem Danielem, który wyprowadził się z Podlasia. Niestety gwiazdor wrócił do domu z rozdartym sercem ojca. Co się stało?
24.01.2019 | aktual.: 24.01.2019 12:34
Wiadomo od dawna, że 49-letni Zenek Martyniuk jest niekwestionowanym królem disco-polo. Piosenkarz ma miliony wiernych fanów, nieustannie jest gwiazdą największych festiwali, jak również drogocenną twarzą TVP. Niestety życie rodzinne Zenka nie układa się tak perliście jak zawodowe. Wszystko za sprawą jego niefrasobliwego syna Daniela, który już od dłuższego czasu sprawia Zenkowi ogromne problemy.
Nadzieją wielką na ustatkowanie się Daniela Martyniuk był jego wystawny ślub z atrakcyjną młodą Eweliną. Zenek zrobił wszystko, aby jego syn na własnym weselu czuł się jak młody książę. Szybko po ślubie okazało się, że król disco-polo zostanie dziadkiem, bowiem małżonka Daniela spodziewa się dziecka. Zatem wydawało się, że w rodzinie Zenka Martyniuka zaświeciło słońce i nastąpiła cudowna sielanka. Niestety, jak wiadomo podczas świąt Bożego Narodzenia Daniel Martyniuk uczestniczył w rzekomej awanturze z żoną. Na skutek tych rodzinnych zawirowań młody przyszły tata wyprowadził się z Podlasia.
Daniel jest obecnie gwiazdą internetu, regularnie karmi fanów sensacjami na temat Eweliny i jego małżeństwa. Jego wpisy są wręcz szokujące:
Daniel nagrywa także filmiki na których przekazuje równie ciekawe wieści:
Oprócz działalności internetowej, syn Zenka mieszka obecnie w Warszawie, z dala od ciężarnej żony i kochających rodziców. Fakt informuje, że Zenek przy okazji swojej ostatniej wizyty w stolicy postanowił spotkać się z synem:
Zenek miał złamane serce, Fakt opisał co działo się z muzykiem po nieudanym spotkaniu z synem:
W tym temacie głos zabrał zdruzgotany Zenek, który nadal ma nadzieję, na powrót syna marnotrawnego:
Szkoda wam króla disco-polo?