Co się dzieje z synem Zenka Martyniuka? Niepokojące doniesienia z aresztu
Daniel Martyniuk wrócił jakiś czas temu zza granicy i podobnie jak inne powracające do Polski osoby, został objęty dwutygodniową kwarantanną. Ma to związek z pandemią koronawirusa, przez którą rząd zdecydował się na wprowadzenie restrykcji. Kwarantanna miała rozpocząć się 19 kwietnia, jednak Daniel nie zamierzał siedzieć w domu i już po jakimś czasie ją złamał. Czujni policjanci przyłapali go na gorącym uczynku.
06.05.2020 | aktual.: 06.05.2020 15:52
Mundurowi postanowili poczekać i po kilkunastu minutach ujrzeli Martyniuka wbiegającego w pośpiechu po schodach. Tłumaczył, że był u rodziców. Dostał mandat, którego nie przyjął. Daniel w rozmowie z Plejadą odniósł się do zdarzenia. Powiedział, że zasady są po to, by je łamać:
Daniel Martyniuk zatrzymany. Odbywa karę w areszcie.
Jak donosił Super Express, Daniel Martyniuk został zatrzymany. Doniesienia o aresztowaniu osoby, która notorycznie łamała kwarantannę, potwierdziła podlaska policja:
Tabloid dodał, że syn Zenka Martyniuka dostał od inspektoratu sanitarnego karę pieniężną w wysokości 10 tysięcy złotych. Podobno pobrano mu także próbki do testów na koronawirusa. Co więcej, nie wiadomo jak długo młody Martyniuk zostanie w areszcie i czy pobyt nie zostanie przedłużony. Ta informacja łamie serce rodzicom, szczególnie matce Danucie.