Dakota Johanson ma nowe licówki! Teraz ciężko przegapić jej hollywoodzki uśmiech!
Dakota Johanson zasłynęła rolą perwersyjnej Anastasi w ekranizacji książki Piećdziesiąt twarzy Greya w 2015 roku. Od tego czasu aktorka jest niekwestionowaną gwiazdą światowego kina, pojawiającą się regularnie w nowych produkcjach kinowych. Aktorka pojawiła się ostatnio na premierze swojego nowego filmu The Peanut Butter Falcon, wywołując swoją obecnością ogromne poruszenie wśród fotoreporterów. Wszystko za sprawą jej nowego uśmiechu. Dakota uroczo pozowała na czerwonym dywanie prezentując światu swoje nowe licówki.
Fani gwiazdy doskonale wiedzą, że aktorka nigdy nie miała idealnego uśmiechu, właśnie za taki delikatny defekt była rozpoznawalna wśród wielu podobnych do niej gwiazd. Fani wręcz uwielbiali jej "niedoskonałość". Dakota na czerwonym dywanie wyeksponowała swoje zgrabne nogi oraz idealną figurę.
Gwiazda miała na sobie oryginalną sukienkę w srebrzyste wzory. Odważna kreacja nie odwróciła jednak uwagi od jej nowych zębów. Po wielu latach aktorka zafundowała sobie hollywoodzki uśmiech, zatem po jej charakterystycznej diastemie nie ma już śladu. Gwiazda w tak odmienionym wydaniu pojawiła się pierwszy raz sama, po bolesnym rozstaniu z liderem zespołu Coldplay – Chrisem Martinem.
Dakota Johanson na ściance nieustannie uśmiechała się bardzo szeroko. Zobaczcie jej zdjęcia.