Tak zakończył się konflikt Dagmary z Gabrielem i Rafałem. Królowa życia zostawiła im krótką wiadomość przed naszą kamerą
Hit stacji TTV Królowe życia na przestrzeni lat wylansował kilka barwnych postaci show-biznesu. Jedną z największych gwiazd programu bez wątpienia jest Dagmara Kaźmierska. Celebrytka zyskała sympatię widzów dzięki swojej otwartości i szczerości. Wielu z nich interesowało się również jej losami poza programem. Z tego powodu zaczęli obserwować ją na Instagramie. Profil celebrytki śledzi już ponad milion użytkowników.
24.11.2021 | aktual.: 24.11.2021 16:08
Dagmara nie może narzekać na brak zajęć. Poza Królowymi życia skupia się na promocji swojej autobiografii, która już zyskała status bestsellera na stronie Empiku. 46-latka opisała w niej kulisy życia miłosnego, dzieciństwo oraz moment, w którym trafiła do więzienia. To jeszcze nie wszystko. Kaźmierska z okazji 10-lecia istnienia stacji TTV, została zaangażowana do nowego programu.
Dagmara Kaźmierska o konflikcie z Rafałem i Gabrielem z Królowych życia
Poza Dagmarą Królowe życia wylansowały pierwszą homoseksualną parę, jaka wzięła udział w programie – Rafała Grabiasa i Gabriela Seweryna. Mężczyźni jakiś czas temu postanowili rozstać się z produkcją. Nie wiadomo do końca z jakiego powodu. Oświadczenia obu stron zawierają skrajnie różne informacje. Mimo tego lubią komentować to, co dzieje się telewizyjnym show.
Jakiś czas temu Kaźmierska zamieściła zdjęcie, na którym daje buziaka reżyserowi programu. Szybko pojawiły się spekulacje o ich romansie. Gabriel dał pstryczka w nos Dagmarze, sugerując, że sezon jest nudny, ale może będzie ciekawiej, jak dołączy do niej kolega z fotografii:
Celebrytka niemal natychmiast odpowiedziała na zaczepkę:
W rozmowie z reporterką Jastrząb Post, Karoliną Motylewską, zdradziła, jak obecnie wyglądają jej relacje z Rafałem i Gabrielem. Słowa gwiazdy show mogą wielu zdziwić:
Gwiazda przyznała również, że nie żywi urazy do chłopaków, ale nie zależy jej jakoś specjalnie na kontakcie. Przed naszą kamerą zostawiła im krótką wiadomość:
Myślicie, że się pogodzą?