Czeka ich ostra sądowa batalia? Hugh Jackman i jego żona "nie są już przyjaciółmi"
Hugh Jackman i jego żona Deborra-Lee Furness zdecydowali się rozejść. Wciąż jednak do sądu nie trafiło ich pismo rozwodowe. Małżeństwo napotkało po drodze pewne problemy.
Po 27 latach małżeństwa Hugh Jackman i Deborra-Lee Furness zdecydowali się na separację. Wiązało się to z dużym zaskoczeniem dla wielu fanów. Mimo wsparcia, które przez lata okazywała sobie para, ich nowa droga życiowa skłoniła ich do osobnych decyzji, które, jak podkreślili, podjęli z wzajemnym szacunkiem. Nie wszystko jednak w tej relacji gra.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Daria Marx o Eurowizji. Jak wspomina casting?
Hugh Jackman wciąż nie rozwiódł się z żoną
Małżeństwo wciąż nie zaniosło do sądu pozwu rozwodowego. Chociaż parze zdawało się, że uda zrobić się to znacznie wcześniej, istotną przeszkodą okazał się podział majątku (wynosi on aż 290 milionów dolarów). W szczególności paląca jest kwestia braku intercyzy. Jak przekazał informator portalowi Daily Mail:
Jednym z najważniejszych powodów, dla których jeszcze nie złożyli pozwu, jest to, że nigdy nie mieli intercyzy. Kiedy się pobrali, myśleli, że to będzie na zawsze. Kto tego nie robi? W tamtym czasie żadne z nich nie spodziewało się, że kariera Hugh tak się rozwinie. Ponieważ nie było intercyzy, a on dorobił się fortuny podczas ich małżeństwa, ten rozwód nie będzie łatwy. Stawka jest wysoka. Trzeba dopracować wiele szczegółów, w grę wchodzą ogromne pieniądze.
Hugh Jackman i żona "nie są już przyjaciółmi"
Co więcej, sprawa ma być dodatkowo komplikowana przez znaczące oddalenie się od siebie Jackmana i jego żony. Jedyną rzeczą, którą ma ich obecnie łączyć, są dzieci.
Hugh i Deborra-Lee nie są już przyjaciółmi. Zachowują się wobec siebie serdecznie, ale robią to tylko ze względu na swoje dzieci. Bo Hugh bardzo troszczy się o Avę i Oscara - czytamy w dalszej części.