TYLKO U NAS! Karolina Pilarczyk jest atakowana, bo nie chce dzieci. "Wtedy tego dzieciaczka bym zostawiła"

Karolina Pilarczyk nie ma dzieci, za co jest krytykowana przez wielu internautów. Drifterka w rozmowie z reporterką Jastrząb Post poskarżyła się na swój los. "Wiele osób uważa, że muszę mieć nie po kolei w głowie, żeby zrezygnować świadomie z dzieci" – mówi nam.

Karolina Pilarczyk zdobyła rozpoznawalność jako "królowa polskiego driftu", czyli jazdy w kontrolowanym i świadomie zainicjowanym poślizgu. Celebrytka niekiedy ryzykuje życiem, zajmując się tym sportem, dlatego między innymi z tego powodu nigdy nie zdecydowała się na powiększenie rodziny. Nie każdy rozumie jej decyzję, o czym powiedziała w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.

Karolina Pilarczyk nie ma dzieci. "Jestem z tego powodu dosyć często atakowana"

Karolina Pilarczyk twierdzi, że świadoma decyzja o braku dzieci nie jest rozumiana przez niektórych jej obserwatorów. W rozmowie z nami podkreśliła:

Jestem dosyć często atakowana z tego powodu, że nie mam dzieci. Wiele osób uważa, że muszę mieć nie po kolei w głowie, żeby zrezygnować świadomie z dzieci i że muszę być głęboko nieszczęśliwa, nie mając dzieci. Uważam, że dzieci nie powinny być pochopną decyzją! Uprawiam sporty ekstremalne, robię rzeczy, które narażają moje życie i jestem z tym pogodzona. Mając dziecko, powinniśmy mu się poświęcić. Dziecko powinno być najważniejsze, powinniśmy się skupić na jego wychowaniu i kształtowaniu. Wiem, że mogłoby to się dla mnie źle skończyć i wtedy tego dzieciaczka bym zostawiła.

Karolina Pilarczyk w trakcie rozmowy poruszyła też temat śmierci 7-letniego Sida Veijera, który kilka tygodni temu zmarł przez obrażenia doznane w wypadku na treningu do juniorskich zawodów motocyklowych. "Królowa polskiego driftu" nie ma jednoznacznego zdania na temat uprawiania motosportów przez dzieci. Twierdzi:

Rozumiem, że powinniśmy chronić tego dzieciaczka i nie narażać go na jakieś problemy. (...) Zazdroszczę dzieciom, które są sadzane na motocykle czy do samochodów i mogą od maleńkości jeździć i próbować tego motosportu. (...) Wiele osób stara się zrobić to odpowiedzialnie. Zresztą teraz sprzęt jest rozwinięty. Kaski, zabezpieczenia, kombinezony itd. Myślę, że chciałabym, żeby moje dziecko było ekstremalne i "hop do przodu" niż że było dzieckiem, które wszystkiego się boi i choruje non stop, bo go trzymam pod kloszem.
Karolina Pilarczyk
Karolina Pilarczyk© KAPIF | KAPIF.pl

Wybrane dla Ciebie