Kasia Tusk zostawiła telefon tylko na moment. Jej córka zdążyła zrobić cudowne zdjęcia
Kasia Tusk jest znaną w Polsce blogerką, która z prowadzenia Make Life Easier uczyniła swoją pracę. Udowodniła, że z pasji można zrobić intratne źródło dochodów. W artykułach porusza różne tematy. Nie zdradza wielu szczegółów z osobistego życia, jednak jej mieszkanie i to jak wygląda, nie stanowią dla fanów córki byłego premiera żadnej tajemnicy. Jej sopockie lokum często jest obiektem jej wpisów, a zdjęcia wnętrz ilustrują jej teksty.
08.12.2020 | aktual.: 09.12.2020 01:53
Niewiele wpisów poświęca swoim najbliższym, a jeśli już się zdarzy, to fani bardzo chętnie łapią fragmenty jej codzienności. We wtorkowy wieczór pokazała na Instagramie, co się dzieje, kiedy mama na chwile zostawia telefon bez opieki.
Córeczka Kasi Tusk zrobiła zdjęcia telefonem mamy
Kasia Tusk, chociaż jest niezwykle rozpoznawalna, bardzo chroni swojego życia prywatnego. Długo nie mówiła na przykład o swoim ślubie. Przyznała się do niego dopiero w tym roku, kiedy na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, przekazała białą suknię.
Blogerka nie wypowiada się także na temat córeczki. Chociaż dziewczynka pojawia się w jej tekstach i na zdjęciach - zawsze tyłem, albo tak, żeby ukryć twarz, to jak do tej pory nie zdradziła jej imienia.
Kasia bardzo ostrożnie dobiera słowa podczas wywiadów. O macierzyństwie jakiś czas temu opowiedziała na łamach magazynu Vogue Polska. Przyznała, że bardzo lubi być mamą:
Patrząc na dzisiejszy post, jest dużo fajniej. Tusk relacjonuje w sieci sporą część swojego życia i od czasu do czasu pojawia się tam również jej córeczka. Teraz okazuje się, że to ona została główną bohaterką nie jednego zdjęcia, ale całej serii. Do tego wykonała je zupełnie samodzielnie.
Kasia zostawiła tylko na chwilę swój telefon w jej zasięgu, a malutka poszalała z aparatem. Blogerka potraktowała to jako nauczkę i pod screenem zdjęć córki napisała:
Chyba nie tylko Kasia Tusk może pochwalić się takim zaskakującym znaleziskiem w telefonie, bo małym rączkom wystarczy tylko momencik. A stópki - cudowne. Zajrzyjcie do galerii.