Cios dla fanów "Familiady". To pierwsza taka sytuacja w historii
Widzowie "Familiady" z pewnością nie będą zadowoleni. Okazuje się, że pojawiły się problemy z nowymi odcinkami popularnego teleturnieju. O co chodzi?
"Familiada" to kultowy już program rozgrywkowy, który od 1994 roku gości na ekranach telewizorów milionów Polaków. Teleturniej od samego początku prowadzi Karol Strasburger, którego charakterystyczne żarty i styl prowadzenia stały się nieodłącznym elementem produkcji TVP. Teraz jednak fani będą musieli uzbroić się w cierpliwość, bowiem po raz pierwszy w historii zamiast nowych odcinków pojawią się... powtórki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tadeusz Drozda o emeryturze. Jest zadowolony ze swojej?
"Familiada" z nowym producentem. Na widzów czekają powtórki
Zmiany w "Familiadzie" są częścią szerszej strategii TVP, która stara się balansować między zachowaniem tradycji a wprowadzaniem nowoczesnych formatów. Jak informuje Press, za teleturniej odpowiedzialny będzie nowy producent, FreemantleMedia Polska. Ma to na celu wprowadzenie świeżości do programu, co ma przyciągnąć nowych widzów, jednocześnie zadowalając stałych fanów. To jednak spowoduje spore problemy. Początek roku zapowiada się bez nowych odcinków. Mimo tych zmian "Familiada" oczywiście z Karolem Strasburgerem w roli prowadzącego pozostanie jednym z kluczowych elementów ramówki.
TVP pokaże powtórki "Familiady". Nowe odcinki ruszą na wiosnę
Po 30 latach nieprzerwanej emisji widzowie "Familiady" będą musieli przygotować się na przerwę w nadawaniu nowych odcinków. Zmiana producenta, z firmy Astro na FreemantleMedia Polska, spowoduje, że premiera nowego sezonu pojawi się dopiero 1 marca 2025 roku. Tym samym od 5 stycznia do końca lutego, Telewizja Polska będzie emitować powtórki.