Celine Dion wciąż nie może pogodzić się ze śmiercią męża. W poruszających słowach zadedykowała mu przebój z "Titanica"
W styczniu tego roku zmarł mąż Celine Dion. Rene Angelil był także menadżerem artystki. Przegrał walkę z ciężką chorobą. Rene zmagał się z rakiem gardła. Dla niego Celine zdecydowała się przerwać karierę. Potem artystka znów przeżywała ciężkie chwile. Zmarł bowiem jej brat Daniel.
W ubiegły czwartek Celine wzięła udział w koncercie Greatest Hits, gdzie wykonała hit My Heart Will Go On.
My Heart Will Go On jest ważną piosenką w moim życiu od prawie dwóch dekad. To dla mnie zaszczyt, że mogę ją zaśpiewać dla was i dla miłości mojego życia. Rene, na zawsze będziesz w moim sercu - mówiła Celine przed wykonaniem utworu
Celine wciąż nie może pogodzić się ze śmiercią męża...