Caroline Derpienski w natarciu. Niewiarygodne, jak ubliża Anecie Glam
Konflikt pomiędzy Anetą Glam a Caroline Derpienski ostro się zaognił po niedawnej sylwestrowej imprezie, na której to doszło do spotkania skłóconych influencerek. Nie od dziś wiadomo, że mieszkające w Miami Polki nie darzą się sympatią i często krytykują się nawzajem w mediach społecznościowych. Nic zatem dziwnego, że zrządzenie losu poskutkowało jeszcze większą ilością wylewanego przez nich hejtu.
Caroline Derpienski ponownie uderza w Glam
Tym razem na Instagramie odpaliła się Derpienski, która najwyraźniej ma wątpliwości co do charakteru związku swojej oponentki. Glam od lat spotyka się z milionerem, który fortuny dorobił się na patentach w dziedzinie komunikacji.
Po 11 latach brak planów narzeczeństwa i planów o małżeństwie. To normalnie płatne du*******wo, babciu - napisała.
Swoją krytykę uskuteczniła na fali wiadomości, które dostaje od zwolenników Glam. Jednemu z tych przypadków postanowiła nawet przyjrzeć się bliżej, publikując treść rozmów.
Jest gotowa odpierać dalsze ataki
Jak jednak podkreśliła, zarówno ona jak i jej partner są gotowi na dalsze posunięcia "żony Miami". Nie ma zamiaru w jakikolwiek sposób kapitulować i zapowiada, że będzie odpierać ataki.
Jesteśmy przygotowani na wszystkie myki, kłamstwa i działania, które są stosowane w celu zniszczenia naszej relacji i wizerunku. Babciu, nigdy ci się to nie uda, nawet jakby melon pękł ze złości - stwierdziła Derpienski.
Przy okazji wysnuła refleksję na temat tego, jak postrzegają ją Polacy i porównała się do znacznie starszej od siebie influencerki:
Ja po prostu jestem nowym pokoleniem, które ogarnia social media i to wszystko, a ona nigdy nie będzie w ten sposób myśleć, bo mogłaby być moją babcią.
Ostro?