Dziś po raz 72. wystartuje festiwal Cannes. Na czerwonym dywanie znów pojawią się największe gwiazdy. Co się będzie działo?

To film Umarli nie umierają - komedia o zombie, która z pewnością na czerwony dywan przyciągnie nie tylko sympatyków kina, ale także gwiazdy. To one, podobnie jak w poprzednich latach,  w wymyślnych kreacjach gotowe będą pozować przed obiektywami fotoreporterów.

Podczas festiwalu wręczane są bowiem Złote Palmy oraz odbywają się najważniejsze premiery roku. Jest spora szansa na to, że zostanie wyświetlony najnowszy film Tarantino Pewnego razu... w Hollywood. Data seansu, chociaż na ten moment jest pod sporym znakiem zapytania, szacowana jest na czas pod koniec festiwalu.

Warto podkreślić, że ten film znalazł się w gronie 21 obrazów, które mają szansę zdobyć nagrodę w konkursie głównym. Czy Tarantino uda się wygrać tę nagrodę? O tym przekonamy się już 25 maja.

Dodajmy, że w tym roku o tym, który z reżyserów odbierze główną nagrodę, zadecyduje jury pod przewodnictwem meksykańskiego reżysera Alejandro Gonzalez Inarritu. Oprócz niego decyzję podejmować będzie ośmioro innych filmowców, wśród których znalazł się m.in. Paweł Pawlikowski.

Jak co roku na czerwonym dywanie także nie zbraknie polskich akcentów. Nasz kraj reprezentować będzie Grażyna Torbicka, która pojawi się jako polska ambasadorka światowej marki kosmetycznej L’Oreal Paris. Od lat wspomniana marka wspiera światowych filmowców.

Śledzicie to wydarzenie?