Koniec trzymania kciuków za Jennifer Aniston i Brada Pitta. Już wiadomo, co naprawdę ich łączy
Spotkanie Brada Pitta i Jennifer Aniston podczas niedzielnej ceremonii Screen Actors Guild Awards 2020, potwierdziło spekulacje na temat ich obecnej relacji. Byli małżonkowie na czerwonym dywanie nie szczędzili sobie serdecznych gestów. Szybkie powitanie uwieczniono na zdjęciach, podobnie jak Brada, który wyraźnie podekscytowany przyglądał się byłej żonie za kulisami ceremonii.
Para była ze sobą przez pięć lat. Ich związek zakończył się w 2005 roku – w chwili, w której Pitt związał się z Angeliną Jolie. Do 2016 Brad i Jennifer nie utrzymywali ze sobą kontaktu. Pojawiali się na tych samych wydarzeniach, ale udawało się im uniknąć niewygodnej konfrontacji. Dopiero rok temu, kiedy to aktor oficjalnie rozwiódł się z Jolie, ich relacja wróciła na dawne tory.
Brad Pitt i Jennifer Aniston: co naprawdę ich łączy?
W lutym 2019 roku aktorka Przyjaciół obchodziła swoje 50. urodziny w Sunset Tower Hotel w West Hollywood. Wśród zaproszonych gości pojawił się Pitt, który wysłał jej prezent urodzinowy przed przyjęciem.
Źródło magazynu People podaje:
Jej przyjaciele byli szczęśliwi, widząc Brada na przyjęciu. Ich rozwód odbył się przecież dawno temu, a Jen często o nim wspominała w rozmowach.
Inna osoba dodała:
Brad i Jen mają bardzo poprawną relacje.
Podczas wielkiej wygranej Aniston na SAG Awards 2020 zauważono, że Pitt z zainteresowaniem ogląda jej przemówienie na wielkim telebimie. Nie przeszkadzało mu, że całej sytuacji przyglądają się fotoreporterzy i inni uczestnicy wydarzenia. Jednak osoby ze środowiska gwiazd uspokajają:
Są przyjaciółmi i chcą dla siebie tylko szczęścia. Jennifer cieszy się, że Brad wrócił do jej życia jako przyjaciel, ale to wszystko. Jen cieszyła się z wygranej z Brada. Gratulowali sobie nawzajem i tyle.
Jedna z gwiazd, której nazwiska People nie chce ujawniać, wyznała:
To była emocjonująca noc, ale Aniston nie umawia się z Bradem.
Czyżby aktorzy życzyli sobie szczęścia, które na nowo znajdą u swojego boku? A może już je znaleźli? W końcu tydzień temu kolorowa prasa doniosła o ich cichym ślubie w Meksyku, który tak bardzo kocha Aniston…