Bono może już nigdy nie zagrać na gitarze. W przypadku gitarzysty to koniec kariery
Wyznał to na swoim blogu
Bono, lider U2, w listopadzie uległ poważnemu wypadkowi rowerowemu. W nowojorskim Central Parku zderzył się z innym rowerzystą. Obaj jechali bardzo szybko. Bono trafił do szpitala na ostry dyżur, a stamtąd prosto na stół operacyjny. Doznał urazu łokcia, oka, pleców. Jego lewa ręka było kompletnie strzaskana. Podczas operacji wstawiono mu też trzy metalowe płytki i 18 śrub. Potem dokonano rekonstrukcji palca.
Teraz artysta napisał na swoim blogu, ze prawdopodobnie nie zagra już nigdy na gitarze.
Odzyskiwanie sił jest dużo trudniejsze, niż myślałem... Kiedy to piszę, nie jest pewne, czy jeszcze kiedyś będę mógł grać na gitarze - napisał Bono.
Bono jest poddawany intensywnej rehabilitacji. Trzymamy kciuki!