Beata Kozidrak odwołała się od wyroku za jazdę pod wpływem alkoholu, a teraz nie stawiła się w sądzie! Co dalej ze sprawą?
Beata Kozidrak na początku września przejechała skrzyżowanie na czerwonym świetle, co nie umknęło uwadze policjantów, którzy postanowili ją skontrolować. Okazało się, że prowadziła auto pod wpływem alkoholu - miała 2 promile. Wydarzenie stało się tematem dnia w mediach, aż w końcu gwiazda wydała oświadczenie, w którym przeprosiła za to, czego się dopuściła. Głos w tej sprawie zabrał też prawnik, który reprezentuje jej interesy.
16.03.2022 | aktual.: 16.03.2022 18:56
Przypomnijmy - wokalistka dostała pod koniec października 2021 zakaz prowadzenia pojazdów, o prawo jazdy będzie mogła ubiegać się najwcześniej za pięć lat. Otrzymała też karę sześciu miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej pracy na cele społeczne, a także musi wpłacić dziesięć tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Z wyrokiem nie zgodziła się zarówno obrona, jak i oskarżenie. Nowa rozprawa miała odbyć się 16 marca, ale Kozidrak nie stawiła się w sądzie. Co dalej?
Beata Kozidrak nie stawiła się w sądzie
Wyrok został wydany przez sąd w trybie nakazowym, czyli bez udziału stron. Sprzeciw złożyła zarówno obrona wokalistki, która domagała się łagodniejszej kary, jak i prokuratura, której zadaniem wyrok był zbyt łagodny. W tej sytuacji według przepisów odbywa się normalna rozprawa.
Termin wyznaczono na 16 marca, ale Beata Kozidrak nie stawiła się przed sądem. Z tego powodu Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa odroczył rozprawę do 4 maja.
Nie ma informacji, dlaczego wokalistka nie stawiła się na rozprawie.