Jak zmarł kochanek księżnej Diany? Jego śmierć do dzisiaj budzi sporo wątpliwości
To, że w związku księżnej Diany i księcia Karola nie układało się najlepiej było wiadomo. Romans mężczyzny rozłożył jego żonę na łopatki. Sama Diana też angażowała się w liczne zażyłe relacje z mężczyznami. Jeden z jej kochanków nieszczęśliwie zginął w wypadku. Jak się domyślacie, nie brakuje teorii spiskowych na ten temat.
31.08.2019 18:02
Zobacz także
Jak zmarł kochanek księżnej Diany – Barry Mannakee?
Chodzi o romans księżnej Diany z jej ówczesnym ochroniarzem Barrym Mannakee. Księżna miała wtedy 24 lata i straciła głowę dla osoby ze swojego otoczenia. Podobno nie doszło między nimi do żadnych cielesnych uniesień, ale relacja była nadzwyczaj silna.
Informacja o romansie wyszła na jaw wraz z ujawnieniem taśm Petera Settelenama. Przygotowywał on damę do wystąpień publicznych, a rozmowy często schodziły na prywatne tory. Ujawnienie treści nagrań było wielkim skandalem w Wielkiej Brytanii.
Ochroniarz Diany został wydelegowany do innego oddziału, a w 1987 roku zginął w tajemniczym wypadku. Podejrzewa się, że ktoś celowo chciał się go pozbyć. W 2004 roku znaleziono nawet dowody na to, że ktoś podmienił jego motocykl na wadliwy, ale wznowione postępowanie nic nie wniosło. Brytyjczycy snują teorię, że zabito go na polecenie brytyjskich służb.
31 sierpnia minęło 22 lata od tragicznej śmierci księżnej Diany.
Zobacz także