Już wiadomo do kogo trafi wielki majątek, który zostawił po sobie Avicii! Spadkobierca zostanie milionerem!
Tim Bergling, czyli dj Avicii, w kwietniu popełnił samobójstwo. Miał tylko 28 lat. Pozostawił po sobie niemały majątek. Kto go odziedziczy?
20.12.2018 | aktual.: 20.12.2018 21:45
Avicii nie zostawił testamentu
W kwietniu cały muzyczny świat obiegła smutna wiadomość o śmierci popularnego dj-a Avicii. Tim Bergling popełnił samobójstwo podczas wakacji w Omanie. Muzyk miał zaledwie 28 lat, przed sobą obiecującą karierę i życie u boku ukochanej partnerki, o której świat dowiedział się dopiero po jego śmierci.
Znajomi artysty twierdzili, że Tim zmagał się z depresją, do której przyczyniły się jego publiczne występy. Swoje emocje i smutki słynny Szwed próbował topić w alkoholu i innych używkach.
Muzyk pozostawił po sobie ogromny majątek – około 22 miliony euro, czyli niemalże 95 milionów złotych. Avicii nie wskazał jednak swojego spadkobiercy, co oznacza, że zgodnie z prawem kraju z którego pochodzi, cały majątek po zmarłym trafi w posiadanie rodziców.
Dodajmy, że kwota spadku została pomniejszona o długi, które muzyk po sobie pozostawił. W USA winien był aż 96,5 mln koron szwedzkich (ponad 40 mln zł), zaś w Kanadzie 840 tysięcy koron (ponad 350 tys. zł). Pozostałe szczegóły owiane są tajemnicą.
Przyczyna śmierci muzyka
Amerykański portal plotkarski TMZ poinformował, że dj popełnił samobójstwo przy pomocy potłuczonego szkła. Liczne rozcięcia na szyi i nadgarstku spowodowały ogromne krwawienie, co doprowadziło do śmierci Szweda. Uroczystość pogrzebowa miała charakter prywatny. Avicii’ego pożegnali najbliższa rodzina i przyjaciele.