Anna Wintour nie liczy się nawet z królową Elżbietą II! Bez skrupułów złamała jeden z najważniejszych punktów etykiety!
Wizyta królowej Elżbiety IIna jednym z pokazów w trakcie Londyńskiego Tygodnia Mody była dla wszystkich niesamowitą niespodzianką. Ale wkrótce po tym, jak świat zobaczył zdjęcia królowej oglądającej prezentację kolekcji Richarda Quinna, pojawiły się wściekłe komentarze internautów.
Co ich tak oburzyło? Królowej w oglądaniu show Quinna towarzyszyła Anna Wintour. Siedząca w pierwszym rzędzie obok Elżbiety II redaktor naczelna amerykańskiego Vogue'a miała na nosie okulary przeciwsłoneczne. I właśnie tego nie mogą jej wybaczyć rozdrażnieni komentatorzy:
- To brak szacunku!
- Za kogo ona się ma!
- Co za ignorancja!
Zirytowanym internautom wtórują znawcy etykiety, którzy zwracają uwagę na fakt, że rozmawiając z kimkolwiek – nie tylko z królową – wypada zdjąć okulary przeciwsłoneczne. Kontakt wzrokowy jest ważnym elementem każdej rozmowy, a unikanie go świadczy o braku szacunku.
Jedynym powodem, dla którego można komuś wybaczyć to, że nie zdjął okularów przeciwsłonecznych w trakcie rozmowy jest choroba oczu wymagająca chronienia ich przed ostrym światłem…
Anna Wintour powinna się chyba szybko postarać o usprawiedliwienie od swojego okulisty. ;-)