Anna Mucha zdradziła czy pozwoli swojej córce bawić się lalkami Barbie
Gwiazda ma na ten temat jasne stanowisko
Ewelina Buchnajzer
Anna Mucha jest matką dwójki dzieci: Stefanii i Teodora.
Aktorka jest z ich bardzo dumna i często opowiada o ich zachowaniach, zwyczajach i upodobaniach. Prowadzi również autorskiego bloga o tematyce rodzicielskiej. Sama również zamieszcza na nim ciekawe wpisy i spostrzeżenia, które później są szeroko komentowane.
Gwiazda w wywiadzie, którego udzieliła dla magazynu "Party" zdradziła jak zamierza wychowywać swoje dzieci, na co się zgadzać, a czego zakazywać.
Nigdy nie interesowało mnie bycie mdławą blondynką. Nie jestem fanką bajek w stylu 'Barbie wraca", "Barbie ratuje świat", "Barbie i przyjaciółki". Ale wiem, że nie można odmawiać dzieciom tego, co w danym czasie jest popularne. Jeżeli tak zrobisz, nie pozwolisz im na identyfikację z grupą rówieśniczą. Ja nie mam potrzeby bycia hipsterką i kiedyś będę musiała znieść Barbie. Zacisnę zęby i przeczekam ten moment - mówi.
Przy okazji zdradza, że ludzi interesują się jej życiem prywatnym i dziennikarze wciąż zadają jej to samo pytanie: jak połączyć życie zawodowe z prywatny.
To chyba nie jest to kwestia warsztatu dziennikarskiego. Podejrzewam, że ludzie naprawdę są ciekawi tego, jak pogodzić te dwa światy. Bo gdy pojawia się dziecko, a jednocześnie nie chcesz, czy nie możesz zrezygnować z pracy, to łączenie tych dwóch sfer zawsze dostarcza zmartwień - dodaje.
Wy też jesteście ciekawi odpowiedzi na nie?