Anna Mucha musi schudnąć. Takie ultimatum dał jej reklamodawca?!
Jak doniósł Super Express nowy reklamodawca, którego twarzą produktów ma zostać aktorka, postawił Annie ultimatum: ma schudnąć w ciągu trzech miesięcy i zgubić brzuszek - jeśli nie to nici z kontraktu. Informacja takiej treści obiegła Internet. Zaczęły ją powielać wszystkie media w Polsce.
Izabela Wodzińska
Ma trzy miesiące na zgubienie brzucha. Już zaczęła indywidualne treningi z osobistym trenerem. Trenuje w bardzo cichym i spokojnym miejscu, żeby nikt nie mógł jej przeszkadzać. Niestety, płaski brzuch i smukła talia to wymóg dzisiejszych czasów. Aby dostać rolę lub być twarzą produktów, trzeba być nieskazitelnym. Ania wzbudza ostatnio wiele kontrowersji swoją zaokrągloną sylwetką i odstającym brzuszkiem. To może przeszkadzać jej w karierze - ujawnił informator Super Expressu
Głos w sprawie od razu zabrała menadżerki Anny Muchy, Małgorzata Matuszewska. Jej cięta riposta to mistrzostwo retoryki!
Gdyby media zamiast wysysaniem z palca takich newsów zajęły się wysysaniem tłuszczyku z naszych gwiazd to żadna z nich nie musiałaby się odchudzać! – powiedziała Małgorzata Matuszewska serwisowi AfterParty.pl
Brawo za dystans i błyskotliwość!