Cały internet mówi o sąsiadach Anny Muchy. Gwiazda bez ogródek wygarnęła im kilka gorzkich słów prawdy
Anna Mucha nie nudzi się w domu, choć nie ukrywa, że chętnie wróciłaby już do pracy. Ma niemało zajęć z dwójką swoich dzieci podczas kwarantanny. Teodor i Stefania wymagają sporej uwagi. Ze sporą grupą fanów, bo tylko na Instagramie śledzi ją ponad 770 tysięcy osób, dzieli się tym, co aktualnie z nimi robi, ale także publikuje swoje przemyślenia na temat aktualnej sytuacji.
07.04.2020 | aktual.: 08.04.2020 02:31
Gwiazda od początku pandemii namawia internautów, by dołączyli do akcji #zostanwdomu i bez większej konieczności nie opuszczali mieszkań, więc swoimi postami stara się im uprzyjemniać czas. Nie wszyscy jednak idą za jej radą. Kiedy dziś wyjrzała przez okno, musiała przeżyć niezły szok. Tym, co zobaczyła, podzieliła się w sieci.
Co Anna Mucha myśli o zachowaniu ludzi na kwarantannie?
Anna Mucha spędza czas w swoim domu. Odpowiedzialnie izoluje się od innych ludzi. Aktorka jest jednak zbulwersowana tym, co zobaczyła z okien swojego mieszkania na Ursynowie. Postanowiła podzielić się zachowaniem sąsiadów na Instagramie. Niemal pewne jest, że wśród mieszkańców jej osiedla są osoby, które śledzą jej profil. Ciekawe jak zareagują, gdy przeczytają dosadny i bardzo trafiony komentarz.
Opis sugeruje, że się nieźle zbulwersowała. Kiedy jedni odpowiedzialnie siedzą w domu, pomimo kuszącej, pięknej pogody, inni beztrosko spacerują po mieście. Nie wygląda to niestety też tak, że ludzie z jej zdjęcia wyszli po niezbędne produkty. Można zrozumieć Muchę, że czuje się jak frajer.