Anna Lewandowska pierwszy raz tak szczerze o ciąży: "Mój brzuch pozostawię nie do oceny innym"! Dalej jest jeszcze mocniej
Anna Lewandowska jest jedną z bardziej znanych trenerek w Polsce. Od kiedy jej mąż, Robert Lewandowski ogłosił całemu światu, że spodziewają się dziecka para nie może zaznać spokoju. Media wypisują na temat tego jak Ania wygląda w ciąży, co je, jak się czuje. Chodzą za nią również paparazzi.
Dlatego Ania postanowiła z tym skończyć, w swoich mediach społecznościowych wstawiła zdjęcie z sesji zdjęciowej z widocznym brzuszkiem i napisała:
Co do mojego BRZUCHA?? - wielu z Was prosi o coraz częstsze pokazywanie go… Kochani czy nie uważacie tak jak ja, że byłoby tego za dużo?? Media nie zostawią tematu, a ja z wcale nie chce wyskakiwać Wam, ani sobie z lodówki ? (już mnie nie ma✈️) Naturalną sprawą jest, że podczas publikowanych jakichkolwiek zdjęć będzie się pojawiał to tu to tam ✌?️??Pozwólcie, że mój brzuch pozostawię nie do oceny innym - niech sobie spokojnie rośnie ?? - bo czy mały, czy duży, czy wąski, czy szeroki - nie ma to żadnego znaczenia!!!! Korzystajmy ze swoich doświadczeń i wymieniajmy się nimi! ??✌?️
Spotkało się to ze zrozumieniem i przychylnością fanów:
Dzięki Ania za zdrowe podejście i rozsądek, dzięki za Twoją klasę i Twoje świadectwo jak pozostać sobą :)No i dobrze Ania. To jest Twoja prywatna sprawa. Uwielbiam Cię
Ale znalazły się również komentarze tego typu:
Nagle Wielce Pani A. chce takiej prywatności żeby nikt z dziennikarzy i paparazzi jej nie fotografował ani nie interesował się nią a jak ogłaszali z mężem informacje o tym ze dziecko w drodze to wtedy paparazzi i dziennikarze im nie przeszkadzali?hmm dziwne.
A Wy co sądzicie na ten temat?