Ania Wendzikowska wróciła z wakacji, ale wciąż czuje klimat Kostaryki. W zwiewnej sukience pławiła się w blasku fleszy
Ania Wendzikowska ma na swoim koncie książkę poświęconą gwiazdom Hollywood. Jak nikt inny w Polsce zna świat amerykańskiego filmu od podszewki. Rozmawiała z największymi tuzami kina. Przepytywała Ryana Goslinga, Kate Winslet i Angelinę Jolie, na której zrobiła piorunujące wrażenie swoją urodą.
24.03.2021 | aktual.: 24.03.2021 14:18
Dziennikarka spokojnie mogłaby wydawać także poradnik podróżniczy. Ania regularnie zwiedza świat – czasem służbowo, czasem prywatnie, ale zawsze wybiera zakątki atrakcyjne dla turystów. Nawet w czasie pandemii nie zrezygnowała z latania na obce kontynenty. Ostatnio pozdrawiała fanów z położnej w Ameryce Centralnej Kostaryki, z której wróciła kilka dni temu.
Z podróży przywiozła masę bajkowych zdjęć w bikini na piaszczystych plażach i wspomnienia, którymi co jakiś czas dzieli się z internautami.
Opalona Ania Wendzikowska w zwiewnej sukience w Dzień Dobry TVN
Po powrocie do Polski Wendzikowska od razu wróciła do pracy. W środę 24 marca pojawiła się w studiu Dzień Dobry TVN, gdzie pięknie opalona wzięła udział w dyskusji dotyczącej podcinania skrzydeł u dzieci. Wróciła wspomnieniami do okresu dzieciństwa i podzieliła się swoimi przeżyciami.
Anna Wendzikowska jest zdania, że negatywne doświadczenia nas umacniają. Do tej pory pamięta jednak sytuację, która zniechęciła ją do dalszej gry na pianinie:
Po wyjściu z pracy rozpierała ją energia. Ania rozsyłała uśmiechu wyczekujących przed studiem na gwiazdy paparazzi. Prezenterka zapozowała do kilku zdjęć, na których możemy podziwiać jej kolejną stylizację.
Nieco chłodne wiosenne dni nie zraziły Ani do zwiewnych sukienek, na jakie mogła pozwolić sobie w egzotycznym kurorcie. Ubrana w szarą, luźną kreację wyeksponowała zgrabne nogi. Jedynym elementem, który przypominał o polskim klimacie, był wełniany płaszcz w podobnym odcieniu.
Wendzikowska zwykle jest oszczędna w kolorach i najczęściej stawia na monochromatyczne komplety. Tak też było i tym razem – kapelusz i botki idealnie współgrały z całością.
Zdjęcia w galerii.